Jak to zazwyczaj bywa, po spotkaniu ligowym obaj szkoleniowcy powinni udać Siena konferencję prasową podsumowującą mecz. Tym razem jednak do takowej nie doszło. Złożyło się na to kilka powodów. Nerwowa atmosfera na trybunach udzieliła się także szkoleniowcowi KSZO Czesławowi Jakołcewiczowi, który po straconej w końcówce meczu bramce, źle się poczuł, dlatego też zrezygnowano z pomeczowych wypowiedzi.
Smaczku całej sytuacji dodaje fakt prowadzenia protestu przez kibiców KSZO, którzy od pewnego czasu nie dopingują czynnie zawodników pomarańczowo-czarnych i manifestują swoje niezadowolenie z sytuacji w klubie rozwieszając podczas meczów ligowych transparenty.