Poznański zespół będzie musiał radzić sobie we Włoszech prawdopodobnie bez Sławomira Peszki, Jacka Kiełba i Tomasza Bandrowskiego. Największą bolączką dla Jacka Zielińskiego jest obsadzenie prawej flanki. W Poznaniu nadal wierzą, że uda się skrócić dyskwalifikację Peszki i wyleczyć kontuzjowanego Kiełba. Gdyby się nie udało, planem awaryjnym ma być rozwiązanie, które sprawdziło się podczas pojedynku z Dnipro, kiedy przed Grzegorzem Wojtkowiakiem grał Marcin Kikut.
Innym wariantem, który być może zdecyduje się zastosować sztab szkoleniowcy ekipy z Poznania, jest cofnięcie napastnika, Artjomsa Rudnevsa.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.