Diabły z Tarczą Wspólnoty, nowa nadzieja MU już strzela - relacja z meczu Man Utd - Chelsea

Javier Hernandez, nowa nadzieja Manchesteru United, już strzela bramki! Pierwszą Meksykanin zdobył w meczu o Tarczę Wspólnoty z Chelsea Londyn. Czerwone Diabły wygrały 3:1, a Herdnandez skierował piłkę do siatki... twarzą!

Nie było niespodzianek w składach obu drużyn. Od pierwszej minuty nie pojawił się ani jeden nowy zawodnik!

Pierwszą bramkę powinien był zdobyć w dziewiątej minucie Paul Scholes. Doświadczony Anglik wpadł w pole karne i dostał idealne w tempo podanie od Antonio Valencii. Źle jednak dołożył nogę i futbolówka poszybowała nad poprzeczką.

Odpowiedź Chelsea także mogła zakończyć się bramką, a wszystko przez kiepską interwencję Edwina Van der Sara, który wypuścił piłkę z rąk po uderzeniu Michaela Essiena. Holender odkupił swoje winy, kiedy próbował go zaskoczyć... Nemanja Vidić. Van der Sar piękną interwencją sparował piłkę do boku.

Cztery minuty przed przerwą Czerwone Diabły wyszły na prowadzenie. Akcja zaczęła się od Paula Scholesa. Jego daleki przerzut trafił do Wayne'a Rooney'a. Anglik zauważył, że w jego miejsce w pole karne wbiegł Valencia. Podał mu na jedenasty metr, a Ekwadorczyk strzałem w górny róg pokonał Hilario.

Od razu po przerwie w Man Utd doszło do trzech zmian. Paul Scholes, Michael Owen oraz Wayne Rooney opuścili na boisko. Pojawił się na nim m.in. Javier Hernandez, nowy napastnik Czerwonych Diabłów.

Ale to Florent Malouda był bliski wyrównania w 51. minucie. Jego płaski strzał tuż zza pola karnego w niewielkiej odległości minął słupek MU. W kolejnych minutach mistrzowie Anglii próbowali doprowadzić do wyrównania. Między 66., a 70. minutą mieli trzy okazje. Najpierw strzał Salamona Kalou obronił Van der Sar. Po chwili niecelnie uderzył Essien aż w końcu lekki strzał Cole'a padł łupem bramkarza wicemistrzów Anglii.

Tymczasem 14 minut przed końcem na 2:0 podwyższył Javier Hernandez. Prawą flanką urwał się Valencia, dośrodkował na czwarty metr do niepilnowanego meksykańskiego napastnika. Hernandez miał szczęście, ponieważ źle trafił w piłkę i ta po jego strzale odbiła mu się od... twarzy i wpadła do siatki Chelsea.

Londyńczycy nie poddali się. Świetną akcję przeprowadził Daniel Sturridge. W końcu oddał strzał, który Van der Sar sparował wprost pod nogi Kalou. Zawodnik z Wybrzeża Kości Słoniowej nie miał problemów z umieszczeniem jej w siatce.

W doliczonym czasie gry Dimitar Berbatov przelobował Hilario, ustalając wynik spotkania na 3:1. Tomasz Kuszczak cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych.

Manchester United - Chelsea Londyn 3:1 (1:0)

1:0 - Valencia 41'

2:0 - Hernandez 76'

2:1 - Kalou 83'

3:1 - Berbatov 90+2'

Składy:

Man Utd: Van der Sar - O'Shea, Evans, Vidić, Fabio (71' Smalling) - Valencia, Carrick (79' Giggs), Scholes, Park (46' Nani) - Rooney (46' Berbatov), Owen (46' Hernandez).

Chelsea: Hilario - Ferreira (79' Bruma), Ivanović, Terry, A.Cole (79' Żirkow) - Malouda (73' Benayoun), Lampard, Mikel (60' Drogba), Essien, Kalou - Anelka (61' Sturridge).

Żółte kartki: -.

Sędzia: A. Marriner.

Komentarze (0)