Brosz wierzy w Maciejaka

W dwóch dotychczas rozegranych meczach ligowych wystąpił w pierwszym składzie Piasta Gliwice, ale bramki nie zdobył. Napastnik Roman Maciejak w starciu z Odrą Wodzisław na boisku przebywał 52 minuty, w konfrontacji z GKS-em Katowice zaledwie 39. Nie oznacza to jednak, że kolejny mecz rozpocznie na ławce rezerwowych.

Szkoleniowiec niebiesko-czerwonych, Marcin Brosz wierzy w możliwości tego 22-letniego napastnika, chociaż Maciejak po raz ostatni trafił do siatki w oficjalnym meczu 23.09.2009 roku w spotkaniu Remes Pucharu Polski z Polonią Słubice. - To nie jest tak, że młody napastnik wybiegnie na boisko i od razu będzie najlepszy - tłumaczy opiekun Piasta. - Trochę więcej wyrozumiałości. Romek Maciejak to młody chłopak, który wkłada w grę serce, a wiadomo, że gdy się bardzo chce, to nie zawsze wychodzi. Takie są uroki piłki nożnej.

Maciejak trafił do Piasta w 2009 roku po udanym sezonie w Nielbie Wągrowiec (strzelił dla tej drużyny 14 bramek). Ekstraklasy jednak nie zwojował. W sezonie 2009/2010 wystąpił w dziewiętnastu spotkaniach i tylko raz trafił do siatki.

Komentarze (0)