Drużyna z Signal Iduna Park jest już na finiszu przygotowań do nowego sezonu. W przyszły weekend dortmundczycy zagrają w Pucharze Niemiec, później czeka ich rywalizacja w eliminacjach Ligi Europejskiej z Karabachem Agdam, a 22. sierpnia zmierzą się w 1. kolejce Bundesligi z Bayerem Leverkusen.
Robert Lewandowski, jeden z ojców zwycięstwa Borussii 3:1 z Manchesterem City, tym razem zbytnio się nie wyróżnił. Po raz pierwszy były napastnik Lecha Poznań nie zagrał jako klasyczny wysunięty napastnik. Tym razem reprezentant Polski operował za plecami ustawionego "na szpicy" Lucasa Barriosa. W 13. minucie asystę przy golu z woleja Sebastiana Kehla zanotował natomiast Jakub Błaszczykowski. Obaj Polacy zostali zmienieni w przerwie.
W miejsce "Kuby" na plac gry Juergen Klopp wpuścił konkurenta Polaka do występów w linii pomocy, Shinji Kagawę. Opiekun żółto-czarnych zdaje być się zachwycony Japończykiem: To niezwykłe, co prezentuje Shinji. Jest niezwykle szybki, ma świetny przegląd pola, ciąg na bramkę - komplementował 21-latka Klopp. Kagawa nie zawiódł i w 80. minucie po podaniu Mario Goetze ustalił wynik spotkania na 2:0.
O 18-letnim Goetze również mówi się, że dysponuje ponadprzeciętnymi umiejętnościami i w krótkim czasie zostać może objawieniem Bundesligi. Tymczasem aż czterech zawodników klubu z Zagłębia Ruhry zostało powołanych do młodzieżowej reprezentacji Niemiec. Mats Hummels, Kevin Grosskreutz, Sven Bender i Marcel Schmelzer to również niemałe talenty. Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2010/2011 o Borussii głośno będzie zarówno w Niemczech, jak i całej Europie.
Arminia Bielefeld - Borussia Dortmund 0:2 (0:1)
0:1 - Kehl 13'
0:2 - Kagawa 82'
Skład Borussii: Langerak - Owomoyela (77' Hornschuh), Santana, Hummels (46' Subotic), Schmelzer (77' da Silva) - Kehl (77' Feulner), Sahin (46' Bender) - Błaszczykowski (46' Kagawa), Lewandowski (46' Hajnal), Grosskreutz (71' Goetze) - Barrios (63' Rangelov).