Ivans Lukjanovs: Gra się w piłkę po to, aby rywalizować z takimi piłkarzami

Podobnie jak wszystkie inne kluby Ekstraklasy, Lechia Gdańsk przygotowuje się do nowego sezonu. Jak się okazuje w zespole doszło do pewnej zmiany. Dotychczasowy napastnik, Ivans Lukjanovs został oficjalnie przekwalifikowany na pomocnika.

Jak zawodnik łotewskiej reprezentacji widzi swoją formę przed zbliżającym się sezonem? - Uważam, że jestem w dobrej formie i ten sezon będzie dla mnie dobry - powiedział Ivans Lukjanovs w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. Sam zawodnik jest świadomy tego, że kadra Lechii Gdańsk nie została jeszcze zamknięta. - Jeszcze potrzebujemy jakichś wzmocnień, aby zdobyć dużo punktów - zauważył.

Jeszcze niedawno Lukjanovs był królem strzelców łotewskiej ligi. W Gdańsku jednak bramek nie zdobywał, głównie grał z boku ataku. Jak się okazuje, został on przekwalifikowany na pomocnika i jego rola na boisku diametralnie się zmieniła. - Ja już jestem pomocnikiem i nie muszę strzelać bramek - zaśmiał się Łotysz, który jest bardzo zadowolony z obozu w Gutowie Małym. - Był to bardzo dobry obóz. Naprawdę dużo pracowaliśmy, jak nigdy wcześniej. Nie interesuje mnie jakie wyniki uzyskiwaliśmy w sparingach, gdyż trenowaliśmy bardzo mocno - powiedział Lukjanovs.

Już 31 lipca gdańszczan czeka ogromne wyzwanie. Na stadionie przy ulicy Traugutta zmierzą się bowiem z Villarrealem. Jaki nastrój przed tym spotkaniem ma Wania? - Zobaczymy jak tam będzie. Trudno powiedzieć kto przyjedzie do Gdańska. Jestem zadowolony z tego, że zagramy z Villarrealem. To ogromne emocje i gra się w piłkę po to, aby rywalizować z takimi piłkarzami. Można wtedy zobaczyć jakim się jest zawodnikiem - stwierdził Lukjanovs, który nie grał na ostatnim turnieju reprezentacji Łotwy, w którym jego kraj rywalizował z Litwą i z Estonią. - Nie grałem na tym turnieju, bo miałem problem z kolanem. Nie wiem czy będę powoływany na mecze reprezentacji Łotwy, muszę dużo pracować - zakończył piłkarz Lechii Gdańsk.

Komentarze (0)