Jarosław Wieczorek nie zdecydował się na kontynuowanie kariery w ostrowieckim KSZO. Zawodnik, który związał się przed sezonem 2009/2010 rocznym kontraktem, po jego wygaśnięciu nie doszedł do porozumienia z działaczami i w nowym sezonie nie będzie już występował w pomarańczowo-czarnych barwach.
- Głównym aspektem mojego odejścia z KSZO była trudna sytuacja finansowa klubu. Po wygaśnięciu kontraktu, rozmawiałem z prezesem i byłbym w stanie przyjąć jego ofertę, jeśli chodzi o wynagrodzenie, jednak nie do zaakceptowania okazały się warunki spłaty powstałych już wobec mojej osoby zaległości. Na zastanowienie się miałem tylko jeden dzień, bowiem prezes obecnie przebywa już na urlopie - powiedział Jarosław Wieczorek.
W swojej piłkarskiej karierze 24-letni zawodnik, który jest synem szkoleniowca Ryszarda Wieczorka, grał w takich zespołach jak: Odra Wodzisław (2 występy w Ekstraklasie), Polonia Bytom, Kolejarz Stróże czy GKS Jastrzębie (3 gole w 32 I-ligowych spotkaniach). W KSZO zagrał w 26 spotkaniach, z czego 10 w pełnym wymiarze czasowym.
- To był naprawdę dobry rok. Była tu fajna ekipa, która tworzyła kolektyw i fajnie wyglądała na boisku. Szkoda, że musimy się rozstawać. Na pewno czas spędzony w KSZO będę miło wspominał i mam nadzieję i tego życzę, aby klub uporał się z tymi problemami i być może niebawem grał o wysokie cele - dodał Jarosław Wieczorek.
Z ostrowieckim klubem pożegnała się również dwójka zawodników, która grała na zasadzie wypożyczenia: Marcin Kajca i Łukasz Szymoniak.
Marcin Kajca nie bez problemów zasilił KSZO w przerwie między rozgrywkami ligowymi przed sezonem 2009/2010. Po wielu perturbacjach, ostatecznie doszło do wypożyczenia piłkarza z Kmity Zabierzów. Pomocnik wystąpił w ponad dwudziestu I-ligowych meczach w barwach KSZO i zdobył jedną bramkę w wyjazdowym spotkaniu z Widzewem Łódź.
Z kolei Łukasz Szymoniak po raz pierwszy wypożyczony został z Korony Kielce na rundę wiosenną sezonu 2007/2008, po której na pół roku wrócił do kieleckiego klubu, by od wiosny 2009 ponownie grać w pomarańczowo-czarnych barwach. Końcówkę rundy wiosennej Łukasz Szymoniak stracił z powodu kontuzji. W sumie w KSZO zagrał 45 spotkań ligowych i jedno pucharowe. Trzykrotnie wpisał się na listę strzelców.
na Instagramie 
na Facebooku 
