Gwiazda Manchesteru City odchodzi. Wielkie nazwisko na horyzoncie

Getty Images / Photo by Simon Stacpoole/Offside/Offside via Getty Images / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City
Getty Images / Photo by Simon Stacpoole/Offside/Offside via Getty Images / Na zdjęciu: piłkarze Manchesteru City

Pep Guardiola mierzy się obecnie z wielkim kryzysem drużyny. W zespole muszą zajść duże roszady. Pierwszy cel transferowy jest już potwierdzony.

Według informacji serwisu CaughtOffside Kevin De Bruyne, jedna z gwiazd drużyny Pepa Guardioli, rozgrywa swój ostatni sezon w barwach Obywateli. Zarząd klubu - jak twierdzą angielskie media - znalazł już jego następcę. Ma nim być Jamal Musiala.

Kontrakt 21-latka w Bayernie Monachium wygasa w czerwcu 2026. Rozmowy w sprawie przedłużenia tej umowy trwają, lecz sam zawodnik w mediach przekazał, że nie ma obecnie żadnego porozumienia.

W zeszłym tygodniu w WP SportoweFakty bardziej szczegółowo pisaliśmy o przyszłości niemieckiej gwiazdy.

ZOBACZ WIDEO: Wygrali w derbach i się zaczęło. Nagranie hitem internetu

Według angielskich mediów, Manchester City wcześniej był bardziej przekonany do ściągnięcia Floriana Wirtza, lecz pomocnik przedłużył swój kontrakt z Bayerem Leverkusen do 2028 roku.

Za to umowa Kevina De Bruyne z angielskim zespołem wygasa już na końcu obecnych rozgrywek, a wziąwszy pod uwagę, że Belg często ulega kontuzjom, jest mało prawdopodobne jej przedłużenie.

Belgijski środkowy pomocnik w Manchesterze jest już od 2015 roku. W tym czasie wystąpił w 398 meczach, zdobył 104 bramki i 171 razy asystował.

W tym sezonie zagrał w 16 spotkaniach, strzelił dwa gole i ma dwie asysty. W porównaniu do obecnych dokonań Jamala Musiali to słabe statystyki. Niemiecki zawodnik ma na swoim koncie już 22 występy, w których 14 razy trafił do siatki i sześć razy asystował kolegom.

21-letnia gwiazda Bundesligi rozegrała już 1609 minut, a 33-latek o połowę mniej - 808 minut. Ekipa Guardioli fatalnie rozpoczęła obecny sezon. Drużyna jest jest na siódmy miejscu w tabeli i traci do lidera 14 punktów. Być może w pływ na to ma plaga kontuzji, jaka od startu rozgrywek spadła na zespół - dotąd urazy miało już aż 11 piłkarzy.

Komentarze (0)