W pierwszej odsłonie przeważali Doriani i zasłużenie prowadzili po golu wspomnianego już Cassano. Co prawda do wyrównania doprowadził Giuseppe Sculli, ale z powodu pozycji spalonej sędzia nie uznał tej bramki.
Po zmianie stron podopieczni Giampiero Gasperiniego starali się doprowadzić do remisu, tyle że bezskutecznie. Zdecydowanie najlepszą sytuację zmarnował Bocchetti.
Warto odnotować, że pojedynek rozpoczął się z piętnastominutowym opóźnieniem z powodu problemów związanych z zamieszkami pomiędzy fanami obu klubów, a policją.
Sampa z 54 punktami na koncie zajmuje piąte miejsce w lidze. Genoa ma o dziewięć oczek mnie i jest dziesiąta.
Sampdoria Genua - CFC Genoa 1:0 (1:0)
1:0 - Cassano 23'
Składy:
Sampdoria: Storari, Zauri, Gastaldello, Lucchini, Ziegler, Semioli, Palombo, Poli (65' Tissone), Guberti (53' Mannini), Cassano (60' Scepovic), Pazzini.
Genoa: Scarpi, Sokratis, Moretti (60' Moretti), Bocchetti, Milanetto, Criscito, Rossi (82' Dainelli), Mesto, Sculli, Palacio, Palladino (50' Acquafresca).
Żółte kartki: Gastaldello, Storari, Mannini (Sampdoria) oraz Sculli, Mesto, Sokratis, Rossi, Criscito, Palladino (Genoa).
Sędzia: Tagliavento.