Dwa mecze Football League, Fleetwood z Wimbledonem oraz Chesterfield z Gillingham, zostały odwołane z powodu intensywnych opadów śniegu. Decyzję podjęto rano, a Liverpool FC i Manchester United czekają na decyzję o swoim spotkaniu w ramach 20. kolejki Premier League.
"Daily Mail" podkreśla, że Liverpool znajduje się pod ostrzeżeniem pogodowym Met Office, a Fleetwood odwołało mecz przy niższym poziomie ostrzeżenia. Chesterfield również otrzymało ostrzeżenie, co doprowadziło do odwołania spotkania po inspekcji boiska.
Decyzja o meczu Liverpoolu z Manchesterem United jeszcze nie zapadła. Rada miasta zorganizowała spotkanie w niedzielny poranek i ponownie miała spotkać się w południe, by podjąć ostateczną decyzję. Na ulicach wokół Anfield leży duża warstwa śniegu.
ZOBACZ WIDEO: Piękny gest piłkarzy Chelsea. Nie zapomnieli o najmłodszych
Liverpool poinformował na platformie X, że mecz powinien rozpocząć się zgodnie z planem, o godz. 17:30, ale odbędzie się kolejne spotkanie w południe, by ocenić warunki atmosferyczne. "Prosimy o ostrożność, Reds" - napisano w komunikacie.
Met Office przewiduje intensywne opady śniegu na północy i w rejonie Pennines, które mogą być silne rano i wczesnym popołudniem. Temperatura maksymalna wyniesie 2 stopnie Celsujsza. W grudniu mecz Liverpoolu z Evertonem został odwołany z powodu burzy Darragh, która spowodowała chaos w kraju.
AKTUALIZACJA:
Liverpool FC wydał oficjalne oświadczenie. W ostatecznym rozrachunku władze zdecydowały, że szlagier dojdzie do skutku.
"Mecz z Manchesterem United odbędzie się zgodnie z planem. Wcześniej odbyły się dwa spotkania dotyczące bezpieczeństwa, aby ocenić pogodę i warunki. Dziękujemy wszystkim zaangażowanym w pomoc w organizacji meczu. Jeśli wybieracie się na Anfield, prosimy o zachowanie szczególnej ostrożności. Czekamy na Was" - klub zwrócił się do kibiców.