O tym, że Rovers byli poważnie zainteresowani zawodnikiem Lecha Poznań świadczy fakt, że na jeden z meczów Kolejorza pofatygował się sam menadżer drużyny Sam Allerdyce. Teraz jednak klub zrezygnował w polskiego piłkarza, a celem transferowym stał się Aruna Dindane, reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej.
Lewandowski nie musi się jednak obawiać - zainteresowanie nim wyraża również Fulham, a także kluby z Niemiec, Włoch, Francji i Hiszpanii.
Więcej w Gazecie Wyborczej.