Ligue 1: Bez niespodzianki na Stade Gerland

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Olympique Lyon był przed meczem z zamykającą tabelę Ligue 1 drużyną Grenoble Foot zdecydowanym faworytem. Podopieczni <b>Claude Puela</b> nie mogli pozwolić sobie na porażkę i choć trener dokonał kilku roszad w składzie i na ławce rezerwowych zasiedli m.in. <b>Lisandro Lopez</b> czy <b>Sidney Govou</b>, Les Gones wywalczyli trzy punkty.

W tym artykule dowiesz się o:

Od początku spotkania gospodarze byli stroną przeważającą, dłużej utrzymywali się przy piłce i częściej przedostawali się pod pole karne rywala, ale kibice oczekiwali lepszej gry, biorąc pod uwagę fakt, że na Stade Gerland przyjechał najsłabszy zespół w lidze. W pierwszej połowie piłkarze Les Gones nie zdołali objąć prowadzenia, dopiero w 48. minucie golkipera Grenoble pokonał Michel Bastos.

Ten gol sprawił, że w dalszej części pojedynku zawodnicy OL grali już spokojniej, nie czując tak dużej presji. W 76. minucie czerwoną kartką ukarany został obrońca Grenoble Bostjan Cesar, który brutalnie sfaulował Edersona i goście nie byli już w stanie powalczyć chociażby o jeden punkt. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego wynik na 2:0 ustalił Cesar Delgado, Olympique Lyon odniósł zasłużone zwycięstwo.

Lyon wyprzedził w tabeli Olympique Marsylia oraz Lille OSC i awansował na 4. miejsce w tabeli, ale rywale nie rozegrali jeszcze swoich spotkań w ramach 30. kolejki.

Olympique Lyon - Grenoble Foot 2:0 (0:0)

1:0 - Bastos 48'

2:0 - Delgado 90'

Źródło artykułu: