W środę Celtic z Łukaszem Załuską w bramce i Arturem Borucem na ławce rezerwowych doznał upokarzającej porażki w spotkaniu ligowym z przedostatnim w tabeli St. Mirren. To tylko przelało czarę goryczy, którą wcześniej wypełniała strata szans na odzyskanie tytułu mistrzowskiego. Drudzy w tabeli Scottish Premier League Celtowie tracą do prowadzących Glasgow Rangers 10 punktów, a The Gers mają w zanadrzu do rozegrania jeszcze dwa spotkania.
Celtic w lecie minionego roku szukając następcy Gordona Strachana zdecydował się wykupić kontrakt Mowbray'a z West Bromwich Albion za kwotę 2 mln funtów. Szkockie media inwestycję uznają za kompletnie nieudaną, bowiem szkoleniowiec poległ w rozgrywkach krajowych oraz na arenie europejskiej, gdzie Celtic odpadł w eliminacjach Ligi Mistrzów i nie wyszedł z grupy w Lidze Europejskiej.
Wraz z Mowbray'em z pracą w klubie pożegnali się jego współpracownicy - Mark Venus i Peter Grant.
Na razie nie jest znane nazwisko następcy Mowbray'a.