Borussia Dortmund jest gotowa zapłacić za Roberta Lewandowskiego 4,5 miliona euro. Może się jednak spodziewać, że do wyścigu po napastnika Lecha Poznań włączą się inne kluby. Lewandowski jest bowiem przymierzany również do Blackburn Rovers i FC Genoa. Borussia, która skutecznie walczy o udział w rozgrywkach Ligi Europejskiej za główny cel transferowy w okresie letnim postawiła sobie pozyskanie napastnika, który zapewni około 10 bramek w sezonie. W barwach niemieckiego zespołu bryluje argentyński napastnik Lukas Barrios, jednak w polu karnym bardziej czeka na podanie, niż sam potrafi wypracować sobie sytuację strzelecką. Do niego ma dołączyć piłkarz o bardzo dobrych warunkach fizycznych, a przy tym zwinny i szybki. Właśnie takimi walorami może się pochwalić napastnik Lecha.
Jak się okazuje, skauci Borussi obserwują Lewandowskiego już od jesieni 2008 roku. W kwietniu 2009 roku obserwował go nawet sam trener niemieckiej drużyny. Krótko po tym Lech otrzymał propozycję transferu za 2,5 miliona euro. Uznano jednak, że jest ona mało atrakcyjna. Borussia może przeznaczyć na transfer Lewandowskiego maksymalnie 5 milionów euro. Władze niemieckiego klubu chcą załatwić sprawę już w kwietniu. W podobny sposób załatwiono transfer Jakuba Błaszczykowskiego. Borussia może się jednak spodziewać, że do walki o napastnika Lecha włączą się kolejne kluby. W przypadku Premier League mówi się o zainteresowaniu Blackburn Rovers i Fulham. We Włoszech powalczą FC Genoa i AC Parma. W ostatnim czasie do grona potencjalnych nabywców dołączyły również Bordeaux, Lille i hiszpański Real Saragossa.
Więcej w Przeglądzie Sportowym.
