Zagrają o piąte miejsce - przed meczem Zagłębie Lubin - Korona Kielce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mecz KGHM Zagłębia Lubin z Kolporterem Koroną Kielce jeszcze kilka kolejek temu byłby o pietruszkę. Teraz po dwóch remisach z rzędu kielczan, Zagłębie w razie zwycięstwa wyprzedzi Koronę w tabeli i zajmie piąte miejsce. Wprawdzie pucharów za to nie dają, ale prestiż też jest przecież ważny.

Dla obu drużyn może to być ostatni mecz w pierwszej lidze, bowiem oba zespoły zamieszane są w aferę korupcyjną i ich los jest niepewny. Może to także być ostatni mecz dla Korony, w którym występuje nazwa Kolporter. Krzysztof Klicki kilka tygodni temu podjął decyzję o odejściu wraz z końcem sezonu, ale nadal jej nie zmienił.

Jednak ze sportowego punktu widzenia, mecz ten zapowiada się interesująco. Korona ma dwa punkty przewagi nad Zagłębiem i jeśli przegra to straci piątą lokatę na rzecz Miedziowych. Jeśli weźmiemy pod uwagę bilans bezpośrednich meczów, formę z ostatnich tygodni oraz to, że lubinianie mają atut własnego boiska, to zdecydowanym faworytem wydają się być podopieczni Rafała Ulatowskiego. Dotychczas obie drużyny spotkały się ze sobą w ligowych meczach pięć razy i trzy mecze wygrało Zagłębie, a dwa razy padał remis. Dodatkowo trzy ostatnie pojedynki kończyły się zwycięstwami Miedziowych, a jesienią w debiucie Rafała Ulatowskiego w roli pierwszego szkoleniowca, Zagłębie wygrało aż 4:1. Dwa gole zdobył wówczas Dawid Plizga.

Plizga jest gotowy do meczu z Koroną, ale inny bohater z tamtego spotkania Szymon Pawłowski nie zagra z powodu kartek. To samo dotyczy Mateusza Bartczaka oraz Sretena Sretenovicia. Dodatkowo w środowym spotkaniu z Górnikiem Zabrze kontuzji doznał Robert Kolendowicz i jego występ stoi pod dużym znakiem zapytania. Być może między słupki wróci Aleksander Ptak. Z kolei w Koronie nie wystąpi Wojciech Kowalewski, który ostatnio i tak miewał wiele słabych momentów. Zastąpi go Maciej Mielcarz. Nie zagrają również kontuzjowani Robert Bednarek oraz Krzysztof Gajkowski.

Korona będzie starała się zatem nie przegrać i nie stracić piątego miejsca. Zagłębie będzie chciało zakończyć rundę wiosenną zwycięstwem przed własną publicznością. Być może po raz kolejny szansę gry dostaną młodzi piłkarze tego klubu. Czy ją wykorzystają? Przekonamy się w sobotni wieczór.

KGHM Zagłębie Lubin - Kolporter Korona Kielce / sob 10.05.2008 godz. 19:00

Przewidywane składy:

Zagłębie Lubin: Ptak - G.Bartczak, Alunderis, Stasiak, Tiago - Rui Miguel, Iwański, Jackiewicz, Goliński, Piotrowski - Plizga.

Korona Kielce: Mielcarz - Sasin, Drzymont, Skerla, Celeban - Kaczmarek, Zganiacz, Nowak, Sobolewski - Edi, Robak.

Sędzia: Mirosław Górecki.

Zamów relację z najbliższego meczu Zagłębia Lubin z Koroną Kielce

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik z najbliższego meczu Zagłębia Lubin

Wyślij SMS o treści SF ZAGLEBIE na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: