W środę Real czeka prestiżowe spotkanie z FC Barceloną. Trener Królewskich Bernd Schuster zapowiadał, że kiedy tylko jego podopieczni zapewnią sobie mistrzostwo, da odpocząć Ikerowi Casillasowi i postawi na Jerzego Dudka.
- Nie sądzę, żebym zagrał. To zbyt prestiżowy mecz, by eksperymentował. Ale później? Mam nadzieję, że najlepsi odpoczną i ja zagram - mówi polski bramkarz. - Mam z Realem jeszcze roczny kontrakt i kwotę 17 mln euro odstępnego w umowie. Ale jak będzie konkretna oferta, odejdę za dużo mniejszą kwotę. Real nie będzie stawiał przeszkód. Do momentu zdobycia tytułu z nikim w klubie nie chciałem rozmawiać o przyszłości. Mógłbym zostać w Madrycie i znowu oglądać sukcesy z boku. Ale stęskniłem się za staniem między słupkami.