Oprócz przedstawicieli zainteresowanych klubów w osobach wiceprezesa Cracovii Jakuba Tabisza, prezesa Wisły Marka Wilczka i prezesa Hutnika Andrzeja Oraczewskiego, w spotkaniu uczestniczyli także między innymi dyrektor ZIS Kraków, Krzysztof Kowal oraz pełnomocnik Prezydenta ds. bezpieczeństwa, Adam Młot.
11 stycznia odbyło się pierwsze tego typu posiedzenie, w czasie którego Hutnik zadeklarował chęć organizacji spotkań Cracovii i Wisły. Jednak w poniedziałek postanowiono, że to Pasy i Biała Gwiazda wystąpią samodzielnie o licencję na grę na użyczonym przez Hutnika stadionie na Suchych Stawach. Wiąże się to między innymi z potężnym zadłużeniem nowohuckiego klubu i obawą, że fundusze przekazane na organizację spotkań mógłby przejąć komornik. Ponadto Hutnik, w przeciwieństwie do Zagłębia Sosnowiec, na którego obiekcie jesienią występowały krakowskie kluby, nie ma doświadczenia w przeprowadzaniu meczów w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Mimo siarczystych mrozów cały czas trwają prace dostosowujące Suche Stawy do wymogów ekstraklasy. Stadion został wzbogacony już o jupitery oświetleniowe i zadaszenie ze starego obiektu Cracovii, trwa montaż systemu monitoringu. Bardzo niskie temperatury przeszkadzają jedynie w montażu mechanizmu podgrzewanej murawy, która według grudniowych ustaleń miała być gotowa do 31 stycznia.
Pierwszy mecz na stadionie przy ul. Ptaszyckiego ma być rozegrany w piątek 26 lutego, kiedy to Cracovia podejmie Legię Warszawa.