Poniedziałek w Bundeslidze: Frustracje trenera Schaafa

Tomas Schaaf był bardzo zawiedziony grą Werderu w meczu z Karlsruhe. Natomiast Florian Kringe z Borussi Dortmund, wyraził nadzieję na odzyskanie nadszarpniętego zaufania kibiców w ostatnich meczach obecnych rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Kringe: Chcemy pozytywnie zakończyć sezon

Pomocnik Borussi Dortmund Florian Kringe wypowiedział się o sytuacji w klubie i oczekiwaniach co do pozostałych spotkań. Mimo awansu do Pucharu UEFA, dzięki Pucharowi Niemiec żółto-czarni zawodzą. - Możemy winić tylko siebie za turbulencje w ostatnich kliku tygodniach. Chcemy to nadrobić i wynagrodzić kibicom w ostatnich meczach - powiedział Kringe.

- Remis z Frankfurtem cieszy. Tym bardziej, że ostatnio nie potrafiliśmy odrabiać po stracie bramki. Ponadto po ostatnich wydarzeniach, ważne było zdobyć ten punkt, by polepszyć morale i podnieść miejsce w tabeli. Chcemy zapewnić sobie utrzymanie tak szybko jak to możliwe - stwierdził Niemiec.

- Pragniemy wynagrodzić to fanom. Wspomagali nas niesamowicie i nigdy nie zapomnę wydarzeń w Berlinie. Teraz musimy dodać gazu i odzyskać ich zaufanie, szczególnie tych najbardziej zagorzałych z północnej i południowej trybuny- zapewnił Kringe.

Zachwycony Buskens

Tymczasowy trener Schalke Michael Buskens w superlatywach wypowiada się o drużynie, której jeszcze kilka lat temu był jedną z gwiazd. Schalke pokonało HSV i zbliżyło się do zapewnienia sobie kwalifikacji do przyszłorocznej Ligi Mistrzów.

Wszystko dzięki już szóstemu trafieniu Kevina Kuranyiego w zaledwie trzech meczach.

Jestem szczerze zachwycony tym zwycięstwem. Pokonaliśmy bezpośrednich rywali i jestem z tego powodu bardzo zadowolony - powiedział Buskens.

Frustracje Schaafa

Szkoleniowiec Wrederu Brema Thomas Schaaf wyraził niezadowolenie z postawy swoich graczy w meczu z Karlsruhe(3:3). Remis sprawił, że Werder praktycznie stracił szanse na dogonienie Bayernu. - To był emocjonujący mecz, warty zapłaconych przez kibiców pieniędzy, ale my nie możemy być zadowoleni z rezultatu. Mieliśmy duża przewagę, ale co z tego jeżeli nie wygraliśmy - narzekał Schaaf.

Źródło artykułu: