To bardzo ważne zwycięstwo dla Arki Gdynia. Nie dość, że udało się wykorzystać wpadkę Bruk-Betu Termaliki Nieciecza w Stalowej Woli (remis 3:3), to jeszcze wygrana przyszła w starciu z Miedzią Legnica, która jest na trzecim miejscu w tabeli Betclic I ligi. Żółto-niebiescy powiększyli przewagę nad tzw. peletonem i są na dobrej drodze do PKO Ekstraklasy.
Oba gole obejrzeliśmy w drugiej połowie. Pierwszy padł po hiszpańskiej akcja Arki, a w zasadzie doskonale wykonanym rzucie wolnym. Marc Navarro idealnie zacentrował, Hermoso w pełnym biegu przyłożył głowę i pokonał Jakuba Wrąbla. Wygraną gospodarzy przypieczętował Alassane Sidibe, który przedostał się w pole karne i płaskim uderzeniem zaskoczył bramkarza Miedzi.
Całe szczęście, że mecz piłkarski składa się z dziewięćdziesięciu minut. Pierwsza połowa? Do zapomnienia. Z dużej chmury mały deszcz. To przypominało bardziej kit niż hit kolejki.
No ale druga połowa wynagrodziła cierpienia. Było więcej elementów czysto piłkarskich, a niekoniecznie typowo fizycznej walki.
ZOBACZ WIDEO: Nietypowe urodziny byłego reprezentanta Polski. Zaprezentował niezły okaz
Początkowo zdecydowanie lepiej wyglądała Miedź. Zepchnęła Arkę do defensywy i nie pozwalała na wiele. Inne sprawa, że goście też nie potrafili zbyt wiele wykreować. Czy Damian Węglarz musiał uwijać się jak w ukropie? No niekoniecznie.
Gdynianie atakowali zrywami. Po jednym z rzutów rożnych blisko cudownego gola przewrotką był Hermoso, ale pomylił się o centymetry. Chyba musi udać się na korepetycje do Kamila Zapolnika, który kilka godzin wcześniej zdobył bramkę rundy albo i całego sezonu. Do tego strzały Joao Oliveiry (minimalnie obok słupka), Szymona Sobczaka (dobra interwencja Węglarza).
Czy Miedź musiała przegrać w Gdyni? Absolutnie nie. Na początku drugiej połowy, jeszcze przy wyniku 0:0 goście mieli fenomenalną okazję, ale Iwo Kaczmarski pozbawił asysty Mateusza Bochnaka i fatalnie zachował się w sytuacji sam na sam z Węglarzem (dwukrotnie strzelił prosto w niego).
Po chwili padł gol dla Arki i drużynie Dawida Szwargi grało się znacznie łatwiej. Co z tego, że Miedź utrzymywała się przy piłce, skoro kompletnie nic z tego nie wynikało. Arka dobrze się broniła i nie pozwoliła rywalowi praktycznie na nic, a na koniec sama zadała drugi cios.
Arka Gdynia - Miedź Legnica 2:0 (0:0)
1:0 Kike Hermoso 50'
2:0 Alassane Sidibe 82'
Składy:
Arka: Damian Węglarz - Marc Navarro, Kike Hermoso, Michał Marcjanik, Dawid Gojny - Tornike Gaprindaszwili, Filip Kocaba, Alassane Sidibe (83' Kamil Jakubczyk), Joao Oliveira (73' Michał Rzuchowski) - Dawid Kocyła (88' Kacper Skóra), Szymon Sobczak (83' Jordan Majchrzak).
Miedź: Jakub Wrąbel - Michael Kostka, Adnan Kovacević, Babacar Diallo, Florian Hartherz - Mateusz Bochnak (70' Jacek Podgórski), Wojciech Hajda, Iwo Kaczmarski (81' Damian Michalik), Benedik Mioć, Kamil Antonik (87' Oliwier Szymoniak) - Gustav Engvall (70' Tomasz Walczak).
Żółte kartki: Kocaba (Arka) oraz Kovacević (Miedź).
Sędzia: Paweł Malec (Łódź).
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Arka Gdynia | 25 | 16 | 6 | 3 | 48:17 | 54 |
2 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 25 | 15 | 7 | 3 | 52:27 | 52 |
3 | Miedź Legnica | 25 | 13 | 6 | 6 | 46:29 | 45 |
4 | Wisła Płock | 24 | 12 | 8 | 4 | 41:28 | 44 |
5 | Polonia Warszawa | 25 | 12 | 5 | 8 | 34:29 | 41 |
6 | Wisła Kraków | 25 | 11 | 7 | 7 | 44:25 | 40 |
7 | Ruch Chorzów | 25 | 10 | 7 | 8 | 35:31 | 37 |
8 | Górnik Łęczna | 25 | 9 | 9 | 7 | 37:31 | 36 |
9 | Znicz Pruszków | 25 | 9 | 9 | 7 | 32:30 | 36 |
10 | ŁKS Łódź | 25 | 9 | 7 | 9 | 35:28 | 34 |
11 | Stal Rzeszów | 23 | 9 | 7 | 7 | 36:30 | 34 |
12 | GKS Tychy | 24 | 7 | 11 | 6 | 31:26 | 32 |
13 | Odra Opole | 24 | 5 | 8 | 11 | 21:48 | 23 |
14 | Kotwica Kołobrzeg | 25 | 4 | 9 | 12 | 19:39 | 21 |
15 | Chrobry Głogów | 25 | 5 | 6 | 14 | 23:46 | 21 |
16 | Warta Poznań | 25 | 5 | 6 | 14 | 17:40 | 21 |
17 | Stal Stalowa Wola | 25 | 2 | 10 | 13 | 18:43 | 16 |
18 | Pogoń Siedlce | 24 | 2 | 6 | 16 | 20:42 | 12 |