Kontrakt Thomasa Muellera z Bayernem Monachium obowiązuje do 30 czerwca br. Niemieckie media informowały, że współpraca nie zostanie przedłużona. Powodem ma być m.in. wysoka pensja 35-latka, który wciąż jest jednym z najlepiej opłacanych zawodników w zespole.
Umowa pomocnika wygaśnie w trakcie Klubowych Mistrzostw Świata. Impreza odbędzie się od 14 czerwca do 13 lipca w Stanach Zjednoczonych. "Sueddeutsche Zeitung" donosi, że z tego powodu Bayern może zaproponować Muellerowi krótkoterminowy kontrakt, obowiązujący wyłącznie do zakończenia tego turnieju. Czyli o dwa tygodnie dłużej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Aż miło popatrzeć. Takie gole nie padają często!
Sam prezes Bayernu, Jan-Christian Dreesen, mówił ostatnio, że w związku z KMŚ FIFA wprowadziła specjalne okno umożliwiające przedłużanie wygasających kontraktów. Obowiązuje ono od 27 czerwca do 3 lipca. W tym terminie dozwolona jest rotacja w składach uczestników KMŚ. Podlega ona jednak pewnym ograniczeniom.
Co ciekawe, Bayern może wprowadzić podobne rozwiązania również w przypadku innego piłkarza. Kontrakt Leroya Sane również dobiega końca 30 czerwca.
Tegoroczne KMŚ będą pierwszymi, w których udział wezmą aż 32 zespoły ze wszystkich organizacji kontynentalnych zrzeszonych w FIFA. Bayern w fazie grupowej turnieju zmierzy się z nowozelandzkim Auckland City, Benficą Lizbona i brazylijskim Boca Juniors.
Dodajmy, że w związku z reformą KMŚ FIFA wprowadziło także dodatkowe okno transferowe. Będzie ono otwarte od 1 do 10 czerwca. Dzięki temu kluby będą mogły wzmocnić swój skład bezpośrednio przed startem turnieju.
Nawet jeśli Mueller pozostanie piłkarzem Bayernu do końca KMŚ, niedługo później jego kontrakt dobiegnie końca. Niemiecka media wskazują, że 35-latek nadal nie podjął decyzji co do swojej dalszej kariery. Mueller jest łączony m.in. z przenosinami do MLS. Niewykluczone również, że ogłosi sportową emeryturę i pozostanie w monachijskim klubie w charakterze działacza. (Więcej: TUTAJ).
