"Nie będę pudrował". Słowa "Lewego" po meczu mogą wstrząsnąć kadrą

Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski
Getty Images / Na zdjęciu: Robert Lewandowski

Polska pokonała w meczu eliminacji MŚ 2026 Maltę 2:0. Choć drużyna Michała Probierza ma na koncie komplet 6 punktów, to wiele zastrzeżeń budzi styl gry. Do tego, co dzieje się w kadrze, w rozmowie z TVP Sport odniósł się Robert Lewandowski.

Cel na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski został zrealizowany w 100 procentach. Biało-Czerwoni są na prowadzeniu w swojej grupie eliminacyjnej i wygrali oba mecze. Najpierw pokonali Litwę (1:0), a następnie Maltę (2:0).

Jednak nie wszystko poszło idealnie, a w obu meczach wiele zastrzeżeń wzbudził styl gry reprezentantów Polski. W starciu z najsłabszymi drużynami w grupie Polacy nie potrafili wykorzystać wielu sytuacji i rozbić przeciwników. Do tego, co dzieje się w kadrze, odniósł się jej kapitan Robert Lewandowski.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie

- Punktowo plan wykonany, ale nie będę pudrował. Czeka nas dużo pracy. Od najmniejszych elementów, po schematy i rozegranie. Trzeba sobie odpowiedzieć na pewne pytania, które się narodziły podczas zgrupowania - rozpoczął Lewandowski.

Później zaś wypowiedział słowa, które powinny wstrząsnąć kadrą.

- Mamy jakąś bazę, ale czas najwyższy się wziąć do roboty i poprawiać naszą grę - powiedział piłkarz FC Barcelony.

Zwrócił też uwagę na to, że na marcowym zgrupowaniu było zbyt mało młodych zawodników, którzy w przyszłości będą stanowić o sile kadry.

- Rozmawiałem z chłopkami, że mamy dwa mecze z Litwą i Maltą, a na zgrupowaniu powinno być minimum pięciu 18-19-latków, a poza Urbańskim nie było żadnego. To pokazuje, że musimy się skupić na tym materiale, który mamy, i rozwinąć go nie na 100 proc., a na 110 proc. i wyciągnąć z tego, co mamy, jak najwięcej - dodał Lewandowski.

- Patrząc z perspektywy ostatnich meczów, nieważne, czy jesteśmy na początku, czy w środku tego procesu. Chodzi o to, żeby z tej bazy zrobić pierwszy albo kolejny krok w rozwoju i to jest najważniejsze. To, czy będzie to się działo szybko czy nie, zależy tylko od nas - zapowiedział napastnik.

Według Lewandowskiego, gra z Maltą wyglądała lepiej od strony organizacyjnej i taktycznej niż w starciu z Litwą. Dodał on, że przed reprezentacją Polski jeszcze dużo pracy przy realizacji taktyki i podczas zgrupowań trzeba jak najczęściej ćwiczyć każdy element.

Kolejny mecz eliminacji MŚ 2026 w wykonaniu Polaków zaplanowany jest na czerwiec. Wtedy rywalem będzie Finlandia. Odbędzie się on 10 czerwca. Cztery dni wcześniej Polska w meczu towarzyskim zmierzy się z Mołdawią.

Komentarze (116)
avatar
TreserKIonów
26.03.2025
Zgłoś do moderacji
20
12
Odpowiedz
He he ten magister od pilki stojacej to wszystkie rozumy pozjadal wie wszystko po za tym jak sie gra w piłke ;-))) 
avatar
waldemar reinhard
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
A może by tak kanapowi krytycy ..wzięli się i sami zaczęli strzelać gole. Popatrzę się chętnie.. haha .. 
avatar
Shining
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
12
8
Odpowiedz
Nie podają na dobitkę z 1 metra , nie wypracowują karnych to i nie szczelam, na końcu dorzucił magister. 
avatar
piłki znawca
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
24
14
Odpowiedz
Odezwał się Mundialowy partacz, co po 2-ch latach nabił psim swędem rykoszet kelnerom. 
avatar
ORYS
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
8
1
Odpowiedz
Probierz popełnia błąd każdego słabego trenera.Boi się powołać młodych myśląc że powołanie tzw starych zapewni mu dobry wynik.I ciągle brak postępu nie ma wykonawcy wolnych,środek prawie nie dz Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści