Ale "pojechał". Równa naszych z ziemią. Ostro nawet jak na niego

Getty Images
Getty Images

Reprezentacja Polski pokonała Maltę 2:0 w eliminacjach do mundialu 2026, ale styl gry wciąż budzi niepokój. Jan Tomaszewski nie szczędzi słów krytyki pod adresem drużyny i sztabu szkoleniowego.

W tym artykule dowiesz się o:

Reprezentacja Polski zdobyła kolejne trzy punkty, pokonując w poniedziałkowy wieczór Maltę 2:0. Mimo zwycięstwa, postawa Biało-Czerwonych nie zadowala ani kibiców, ani ekspertów. Jan Tomaszewski, legendarny bramkarz reprezentacji, w rozmowie z "Super Expressem" ostro ocenił występ kadry.

- Znów graliśmy dwoma dziewiątkami. Mam pytanie do trenera Probierza: czy tak samo będzie grał z Holandią? Jestem przekonany, że nie. A to jest różnica jak między tronem królewskim a krzesłem elektrycznym. Proszę mi pokazać drugą drużynę w Europie, która gra dwoma dziewiątkami i się liczy. Nie ma takiej! - grzmiał Tomaszewski.

Mimo czystego konta, były bramkarz reprezentacji Polski ma pretensje między innymi do obrońców kadry.  

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!

- Jak byliśmy przy piłce, dominowaliśmy. Ale kilka kontr było takich, że gdyby to byli zawodnicy o pół klasy lepsi, no to mielibyśmy kłopoty. Tu na razie dalej jest kopanie się po czole, bo mając tyle sytuacji, nie wykorzystując ich, mając taką dominację, jednak jest źle - ocenił Tomaszewski.

Na poniedziałkowe spotkanie sprzedano zaledwie 45 872 biletów. To najgorszy wynik frekwencyjny na meczu o punkty z udziałem Biało-Czerwonych od września 2022 roku, gdy pojedynek z Albanią obejrzało jedynie 38 254 kibiców. Dla porównania - piątkowe starcie z Litwą przyciągnęło ponad 55 tysięcy fanów.

Powodów takiego stanu rzeczy można doszukiwać się w mało atrakcyjnym rywalu, poniedziałkowym terminie czy nadal ostrożnym podejściu części kibiców do drużyny po ostatnich rozczarowaniach.

Kolejny mecz Biało-Czerwonych w eliminacjach do mistrzostw świata odbędzie się 10 czerwca - na wyjeździe z Finlandią. Wcześniej kadra Michała Probierza zagra towarzysko z Mołdawią.

Komentarze (12)
avatar
Jagafan !
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Plucie i płacz, rozpacz........wszyscy są winni a najbardziej TRENER ........to że Zległa Wołyń nic nie znaczy w Polsce - to wina Kuleszy i Probierza..........bardzo nas prawdziwych warszawsiok Czytaj całość
avatar
Jagafan !
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
9
6
Odpowiedz
Pseudo-redaktorki posilają się telefonicznym Jankiem spoconym - wszystko mu się nie podoba :)......a podoba się postawa twojej Zlegujki ??? ....tu jest chyba problem......bo w warszaffce - NIE Czytaj całość
avatar
Józef Kaczorowski
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Panie Janie brak słów co ten pseudotrenerzyna wyprawia,niech ten mecz z Holandią oddadzą walkowerem mniej wstydu będzie. 
avatar
Paweł Zieliński
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jaś znów przemówił, ale po co? On i lato powinni już milczeć. Probierz to wielki trener, podobnie jak Czesio vel murinjo.
Ja mam tylko nadzieję że cały ten PZPN i wszyscy kopacze nie dostają z
Czytaj całość
avatar
Grzegorz Praga
25.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Teoretyzować to można bez pamięci ,wspaniały bramkarz ale może by został trenerem ,ja też mogę krytykować ale czy bym dał radę być trenerem ..no nie. 
Zgłoś nielegalne treści