Reprezentacja Holandii stoczyła wyrównany bój w dwumeczu ćwierćfinałowym Ligi Narodów UEFA. Po serii rzutów karnych podopieczni Ronalda Koemana musieli jednak pogodzić się z porażką z Hiszpanią.
Drużyna "Oranje" dołączyła do grupy G eliminacji MŚ 2026, gdzie zmierzy między innymi się Pierwszy spotkanie pomiędzy tymi reprezentacjami odbędzie się 4 września w Holandii, a rewanż 14 listopada w Polsce.
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość
W pomeczowym wywiadzie Bożydar Iwanow powiedział Frenkie de Jongowi, że przyjdzie mu się spotkać z innym zawodnikiem FC Barcelony, Robertem Lewandowskim. Holenderski pomocnik spodziewa się trudnych meczów.
- To prawda. Nie zdążyłem pomyśleć o tym po meczu, ale wiedziałem to już wcześniej. Skupię się na tym później. Na razie jestem rozczarowany brakiem awansu do final four. Wiem na pewno, że to będą trudne mecze przeciwko Polsce - podkreślił de Jong przed kamerą Polsatu Sport.
Holandia dysponuje dużym potencjałem kadrowym. Zdaniem de Jonga, to jedna z najlepszych drużyn na Starym Kontynencie.
- Uważam, że mamy bardzo dobry zespół. Brakowało nam trochę szczęścia w ostatnim roku lub dwóch latach. Rzadko się zdarzało, że spotykaliśmy się w komplecie, ciągle były jakieś kontuzje, a uważam, że kiedy mamy pełny skład, mamy bardzo dobrą drużynę. Chcielibyśmy to pokazać światu, ludziom i samym sobie. Po dwóch meczach z Hiszpanią mamy poczucie własnej wartości, że jesteśmy w stanie walczyć z najlepszymi na świecie - ocenił.