W niedzielę poznaliśmy ostatniego rywala reprezentacji Polski w eliminacjach mistrzostw świata. Brakującym ogniwem została Holandia, która przegrała w ćwierćfinale Ligi Narodów z Hiszpanią po fenomenalnym meczu i konkursie rzutów karnych.
Selekcjoner "Pomarańczowych" Ronald Koeman był oczywiście niezadowolony z faktu, że jego drużyna odpadła z Ligi Narodów, ale też nie wyglądał na przybitego, że Holandia trafiła do "polskiej" grupy.
- Jeśli zapytasz mnie, do której grupy chcieliśmy trafić, to jest to ta, w której jesteśmy teraz - powiedział Koeman na konferencji prasowej. - Ale chciałbym być teraz w półfinale Ligi Narodów - dodał.
- Znamy dobrze Polskę, a oni znają nas. Graliśmy przeciwko sobie na Euro 2024 i to był trudny mecz. Teraz też będą trudne - powiedział Koeman przed kamerą Polsatu Sport.
Jednocześnie był bardzo zadowolony ze stylu w jakim Holandia zagrała przeciwko Hiszpanii. Naprawdę niewiele brakowało, by to jego drużyna awansowała do półfinału. Decydowały detale.
- Trzy razy odrabialiśmy straty przeciwko mistrzom Europy. Mieliśmy trochę mniej szczęścia niż oni z czerwoną kartką i straconym golem w samej końcówce pierwszego meczu - powiedział.
Mecze Polski z Holandią w el. MŚ zaplanowano na 4 września (wyjazd) i 14 listopada (dom).
ZOBACZ WIDEO: Połączenie akrobatyki z futbolem. Takie gole to rzadkość