Reprezentacja Polski rozpoczęła eliminacje do mistrzostw świata od skromnego zwycięstwa 1:0 nad Litwą. Michał Probierz, selekcjoner polskiej drużyny, przyznał, że brakowało płynności w grze oraz skuteczności przy stałych fragmentach.
Biało-Czerwoni będą jednak mieli okazję zrehabilitować się na meczu już w poniedziałek. Reprezentacja Polski zagra w poniedziałek 24 marca o godz. 20:45 z Maltą. Nasi reprezentanci będą zdecydowanymi faworytami tego spotkania, ale muszą spisać się zdecydowanie lepiej.
Podczas konferencji prasowej przed meczem doszło do spięcia pomiędzy Dawidem Dobraszem z meczyki.pl, a selekcjonerem Michałem Probierzem. Do konfliktu doszło, gdy dziennikarz powiedział, że Polacy mieli słabe posiadanie piłki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Polska siatkarka zaskoczyła. W takiej stylizacji jej nie widzieliście
- Nie mieliśmy niższego posiadania piłki. Niech pan nie przesadza. Nie może pan wciskać kitu. Mieliśmy zdecydowanie większe w ostatnim meczu. Jak już mówimy fakty, niech pan powie, ile tego posiadania piłki było. Nie można mówić takich rzeczy - kontratakował Probierz. Całą sytuację możesz zobaczyć na końcu artykułu od 22:00.
Dobraszowi chodziło najpewniej o wpis redaktora naczelnego meczyki.pl Tomasza Włodarczyka. "Największy progres zrobiliśmy w kwestii posiadania piłki' - Michał Probierz na czwartkowej konferencji. Jest wręcz odwrotnie: Pierwsze 6 meczów - lepsze posiadanie. 11 kolejnych - gorsze. Oprócz gry martwią refleksje, które nie znajdują potwierdzenia w rzeczywistości." - pisał dziennikarz.