Kontuzje z pewnością pokrzyżowały plany Michała Probierza na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Na kadrę nie przyjechali Piotr Zieliński oraz Nicola Zalewski. Po drodze wypadł także Sebastian Walukiewicz, a na pierwszy mecz eliminacji z Litwą nie był gotowy Paweł Dawidowicz.
Selekcjoner przed meczem z Maltą został zapytany o zdrowie piłkarzy, którzy zagrali w piątkowy wieczór. Wszystkich szczególnie interesuje dyspozycja Roberta Lewandowskiego, który opuścił boisko w 84. minucie meczu z Litwinami, a po spotkaniu Michał Probierz wyjawił się, że kapitan reprezentacji Polski od dłuższego czasu zmaga się z urazem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
- Jesteśmy poobijani, jest grupa zawodników, przy której widnieje znak zapytania, ale dopiero po treningu będziemy mądrzejsi w tej kwestii. W zajęciach uczestniczą wszyscy zawodnicy i dopiero później ustalimy z doktorem, jak to będzie funkcjonowało w dalszej perspektywie - powiedział Probierz.
Niewykluczone, że w poniedziałkowy wieczór dojdzie do zmian personalnych w wyjściowej jedenastce. Duży impuls dali trenerowi zmiennicy. Dobre wejście z ławki zaliczył Jakub Kamiński, kończąc spotkanie z asystą przy golu Lewandowskiego.
- Zmiany zawsze są podyktowane tym, że ktoś gra lepiej, a ktoś gorzej. Ktoś ma dobre wejście w mecz, lepiej też prezentuje się na treningach i ma możliwość zagrania. Na pewno dojdzie też Paweł Dawidowicz, który uczestniczy normalnie w zajęciach i po treningu podejmiemy decyzję - dodał selekcjoner.
Michał Probierz ograniczył swoje wybory do trzonu, który kadra stworzyła podczas spotkań Ligi Narodów. Można było mieć obawy o postawę piłkarzy, których selekcjoner nadal powołuje, choć w klubie nie dostają zbyt wielu minut. Trener zdradził, że jego sztab współpracuje także z trenerami kadrowiczów w klubach i widzi, jak piłkarze spisują się nie tylko w meczach, ale także w mikrocyklach treningowych.
- Mamy kontakt ze sztabami szkoleniowymi naszych reprezentantów. Kuba dobrze trenuje w klubie i prezentował się na tyle dobrze, że jest tutaj z nami. Matty Cash też wrócił po kontuzji i grał bardzo mało w ostatnim czasie, ale jego trenerzy wprowadzają go regularnie tak, aby urazu nie złapał - wyjaśnił Probierz.
Wyjściowy skład reprezentacji Polski pozostaje wciąż niewiadomą, choć należy spodziewać się, że nie będzie to ta sama jedenastka, która rozpoczynała spotkanie z Litwą. Mecz z Maltą rozpocznie się w poniedziałek o godz. 20:45.