Kapitan reprezentacji Polski musiał opuścić boisko podczas meczu z Litwą z powodu urazu uda. Problemy nasiliły się tuż po zdobytej bramce na 1:0. Napastnik FC Barcelony od trzech meczów zmagał się z bólem, a zmiana miała charakter prewencyjny.
- Zobaczymy, co będzie dalej, jak będę czuł się w kolejnych dniach. Jestem jednak dobrej myśli - mówił Robert Lewandowski w pomeczowej rozmowie z TVP Sport. Sprawa przykuła uwagę hiszpańskich dziennikarzy, którzy mieli na uwadze nadchodzące spotkania Barcelony.
ZOBACZ WIDEO: Fani w zachwycie. Najpiękniejsza piłkarka na świecie w nowej roli
Michał Probierz wyraził nadzieję, że Lewandowski będzie zdolny do gry już w najbliższy poniedziałek i pomoże kadrze w eliminacjach MŚ 2026. Jak wynika z doniesień Adama Sławińskiego, selekcjoner może odetchnąć z ulgą.
Dziennikarz Kanału Sportowego rozwiał wątpliwości za pośrednictwem platformy X. "Nie ma zagrożenia, że Robert Lewandowski z powodu urazu nie zagra z Maltą. Wszystko jest ok" - napisał Sławiński.
Probierz liczy na skuteczność Lewandowskiego przeciwko Malcie. Spotkanie eliminacyjne zostanie rozegrane 24 marca o godz. 20:45.
To taki sam bull shit jak ta cala reszta
tych padalcow.