Reprezentacja Polski U-19 przegrała z Czarnogórą 0:1 w drugim meczu eliminacji mistrzostw Europy. Wynik ten stawia ponieważ Wojciecha Kobeszki w trudnej sytuacji, ponieważ awans nie zależy już tylko od nich.
Jedynego gola w sobotnim meczu zdobył Vasilije Adzić tuż przed przerwą. Reprezentant Czarnogóry wykonywał rzut wolny i pomimo dużej odległości, zdecydował się na bardzo odważne uderzenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie
Adzić dostrzegł, że Miłosz Piekutowski jest wysunięty z bramki i po chwili golkiper dostał piłkę "za kołnierz". Trzeba przyznać, że to był spektakularny gol.
Piekutowski mógł mieć pretensje do samego siebie, ponieważ stracił kuriozalnego gola w pozornie niegroźnej sytuacji. 18-latek będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o tym występie. Bramkarz na co dzień broni barw Stali Stalowa Wola.
Na turniej finałowy do Rumunii awansują zwycięzcy siedmiu grup oraz gospodarz. Polska ma jeszcze do rozegrania mecz ze Słowacją, a Czarnogóra zmierzy się z Gruzją. Sobotnia porażka oznacza, że Polacy muszą liczyć na korzystne wyniki innych spotkań.