Wielka sensacja. Zajmują 202. miejsce w rankingu FIFA i zatrzymali faworyta

W piątek reprezentacja Gwinei poważnie skomplikowała sobie sytuację w walce o awans do mistrzostw świata 2026. W meczu rozegranym na neutralnym terenie w Abidżanie (Wybrzeże Kości Słoniowej) zaledwie zremisowała z reprezentacją Somalii 0:0.

Gwinea, która w zeszłym roku dotarła do ćwierćfinału Pucharu Narodów Afryki, w piątek zmierzyła się z Somalią w eliminacjach mundialu. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, co było ogromnym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę, że Somalia zajmuje 202. miejsce w rankingu FIFA, a Gwinea 78.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Znakomita atmosfera w kadrze. Tak się bawią Hiszpanie

Podczas spotkania Gwinea dominowała na boisku, jednak nie potrafiła przełożyć przewagi na bramki. Bohaterem Somalii okazał się bramkarz Abdirahman Mohamud Jama, który obronił aż 15 strzałów. Zawiódł szczególnie Serhou Guirassy, który jest napastnikiem Borussii Dortmund.

Remis z Somalią znacząco utrudnił Gwinei walkę o awans na mundial. Po pięciu kolejkach zajmuje ona trzecie miejsce w tabeli, tracąc pięć punktów do liderującej Algierii. Na drugiej pozycji plasuje się Mozambik, który również zgromadził 12 punktów. Kolejne spotkanie Gwinea rozegra z Ugandą, co będzie kluczowe dla jej szans na awans.

Dla Somalii, która od sześciu lat nie wygrała meczu, zdobyty punkt jest pierwszym w tych eliminacjach. Mimo to drużyna nadal zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy G. Wynik ten pokazuje jednak, że nawet najniżej notowane zespoły mogą sprawić niespodziankę.

Do rozegrania w strefie afrykańskiej pozostało jeszcze pięć kolejek. Awans na mundial wywalczą zwycięzcy dziewięciu grup, a zespół z drugiego miejsca, który wygra miniturniej barażowy (z udziałem czterech ekip), wystąpi w interkontynentalnym turnieju play-off.