Przez kilka tygodni po sensacyjnym transferze Wojciech Szczęsny szlifował formę i na początku bieżącego roku wygryzł ze składu Inakiego Penę. Były reprezentant Polski obecnie znajduje się w optymalnej dyspozycji.
Awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów padł łupem FC Barcelony. We wtorkowym rewanżu podopieczni Hansiego Flicka potwierdzili swoją wyższość nad Benficą, wygrywając 3:1. Bramkarz gospodarzy nie miał zbyt wiele pracy, chociaż nie potrafił zatrzymać Nicolasa Otamendiego.
ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!
Niemniej jednak był to kolejny występ Szczęsnego w stolicy Katalonii. Na jednej z konferencji prasowych Flick przyznał, że stawia na Polaka, ponieważ drużyna z nim między słupkami jeszcze nie przegrała.
Szczęsny śrubuje swoje statystyki. Jego bilans w barwach FC Barcelony to już 15 rozegranych spotkań, 13 zwycięstw oraz dwa remisy. Warto dodać, że 34-latek siedem razy zachował czyste konto. Doświadczony golkiper jest prawdziwym talizmanem.
FC Barcelona czeka na rywala w kolejnej fazie Ligi Mistrzów. Przedstawiciel La Ligi będzie rywalizował z Borussią Dortmund lub Lille OSC.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)