Aleksandar Vuković pod wrażeniem Rakowa. "Są faworytem do mistrzostwa"

PAP / Jarosław Praszkiewicz / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković
PAP / Jarosław Praszkiewicz / Na zdjęciu: Aleksandar Vuković

- Wiemy doskonale z czym będziemy musieli się zmierzyć. Tylko będąc w swojej topowej dyspozycji możemy nawiązać z nimi równorzędną walkę - mówi Aleksandar Vuković przed meczem Piasta Gliwice z Rakowem Częstochowa.

Raków Częstochowa był często krytykowany za grę w tym sezonie, ale jakoś tak się złożyło, że obecnie zespół prowadzony przez Marka Papszuna jest na drugim miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy i traci tylko punkt do Lecha Poznań, z którym zresztą ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań.

Teoretycznie powinien czekać nas w Gliwicach ciekawy mecz. Raków jest po trzech zwycięstwach z rzędu, a Piast jeszcze nie przegrał w lidze w 2025 roku.

- Wszyscy narzekają, że to dwa zespoły, w których meczach nic się nie dzieje - zaśmiał się trener Aleksandar Vuković na konferencji prasowej.

- Zdajemy sobie sprawę z potencjału przeciwnika. Jeżeli będzie w myśl zasady, że atakiem wygrywa się mecze, a obroną tytuły, to Raków na pewno jest faworytem do kolejnego mistrzostwa, bo imponuje ich gra w defensywie. Tracą bardzo mało bramek, są konsekwentni w swoich działaniach. Jest to o tyle dobry przeciwnik, że wszystko jest jasne i przejrzyste. Wiemy doskonale z czym będziemy musieli się zmierzyć. Tylko będąc w swojej topowej dyspozycji możemy nawiązać z nimi równorzędną walkę - dodał trener Piasta.

ZOBACZ WIDEO: Tak strzela syn legendy. Stadiony świata!

Piast już raz w tym sezonie wygrał z Rakowem. Co więcej, zrobił to w Częstochowie, ale Vuković jest zdania, że w kontekście sobotniego meczu rewanżowego nie ma to większego znaczenia.

- To dawna historia. Musimy po raz kolejny wskoczyć na swój najwyższy poziom. Wtedy się to udało. Zobaczymy jak będzie teraz, ale nawet gdy się uda, to nie znaczy, że osiągniemy pożądany wynik - stwierdził trener Piasta.

Raków jest jedynym zespołem w lidze bez przegranego meczu na wyjeździe, co tylko pokazuje skalę trudności.

- Na tę statystykę akurat patrzę. Trudno tego nie zauważyć. Marek Papszun trochę odwrócił proporcje punktowania w porównaniu do tego, co było w ich mistrzowskim sezonie. Dla mnie Raków jest faworytem do zdobycia tytułu. Nie bez powodu wszyscy wychwalają Lecha, a widzieliśmy jak Lech wyglądał na tle Rakowa - powiedział Vuković.

Początek meczu Piast Gliwice - Raków Częstochowa w sobotę o godz. 17.30.

Komentarze (1)
avatar
Jagafan !
8.03.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Vuković ......opanuj nerwy - teraz już nie mieszkasz f farszafie 
Zgłoś nielegalne treści