Wtorkowy półfinał Pucharu Króla był pełen emocji. Atletico Madryt walczyło z FC Barceloną jak równy z równym i w ostatecznym rozrachunku spotkanie zakończyło się remisem 4:4 po golu Alexandra Sorlotha w doliczonym czasie.
Chociaż Wojciech Szczęsny nie zdołał zachować czystego konta, to nie mógł mieć sobie zbyt wiele do zarzucenia. Gdyby nie kilka interwencji w jego wykonaniu, Katalończycy mogliby znajdować się w trudniejszym położeniu przed starciem rewanżowym.
Były reprezentant Polski dobrze wprowadził się do drużyny i ma dobry kontakt z mniej doświadczonymi kolegami. Świadczą o tym słowa Frenkiego de Jonga, który chwalił golkipera na antenie TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: Nowy format Ligi Mistrzów pomógł Polakom. "Koło ratunkowe"
- Uważam, że to świetny bramkarz. Myślę, że po prostu jest naprawdę utalentowany jako bramkarz. Ma świetne cechy. Ma dużo doświadczenia. Zagrał już wiele dużych meczów w dużym klubie, więc to właśnie wnosi do naszego zespołu - stwierdził de Jong.
Szczęsny wyprzedził Inakiego Penę w hierarchii bramkarzy i nie zanosi się na to, by coś się w tej kwestii zmieniło. Jego FC Barcelona w najbliższą niedzielę rozegra spotkanie ligowe z Realem Sociedad.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
piłka śmiga – no i wpuść!
Zamiast rzucić się jak trzeba,
wciąż mu fajki tej potrzeba.
Trener krzyczy, tłum się śmieje,
lecz on tylko dymkiem zieje.