To była demolka. Manchester City przegrał z Realem Madryt 3:6 w dwumeczu i pożegnał się z Ligą Mistrzów już na etapie 1/16 finału.
Jak informuje "Daily Mail", w klubie ma dojść do poważnych zmian. Planowane jest rozstanie z pięcioma zawodnikami, co przypomina sytuację z 2017 roku, gdy po przegranej z AS Monaco doszło do kadrowej rewolucji.
Wśród zawodników, którzy mogą opuścić klub, wymienia się m.in. Kevina De Bruyne, Ilkaya Gundogana, Edersona, Bernardo Silvę i Jacka Grealisha.
O odejściu De Bruyne mówi się od dłuższego czasu. Belg nie pojawił się na boisku ani na minutę na Santiago Bernabeu, co można odczytać jako jasny sygnał, że jego czas w klubie z Etihad Stadium powoli dobiega końca.
Wspomniane źródło dodaje też nazwiska Johna Stonesa, którego co chwilę łapią kontuzje. Niepewni swojej przyszłości mają być również Mateo Kovacić i Matheus Nunes.
Pep Guardiola zamierza stawiać na młodszych zawodników, co potwierdzają zimowe transfery takich piłkarzy jak Vitor Reis, Nico Gonzalez czy Abduqodir Husanov. Zresztą, Omar Marmoush też nie zalicza się do starych ludzi (25 lat).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hiszpańscy kibice oszaleli na punkcie Pajor