Club Brugge poleciał do Bergamo z przewagą 2:1. Miał duży apetyt na wyeliminowanie Atalanty z Ligi Mistrzów. Tym bardziej, że jego przeciwnik jest bez formy. Drużyna Gian Piero Gasperiniego nie zagrała w Brugii na miarę triumfatora Ligi Europy, a i następny, bezbramkowy mecz z Cagliari Calcio nie był optymistyczny.
Club Brugge w 3. minucie rewanżu powiększył zaliczkę strzałem na 1:0 Chemsdine'a Talbiego. Piłkarze Atalanty zapędzili się na połowę przeciwnika i zostawili dużo miejsca w pobliżu własnego pola karnego. Ferran Jutgla oraz Chemsdine Talbi wymienili tam podania, a strzelec pokonał Marco Carnesecchego płaskim kopnięciem.
W 17. minucie była nieuznana bramka dla Atalanty. Mateo Retegui co prawda pokonał strzałem z bliska Simona Mignoleta, ale sędzia Felix Zwayer nie pokazał na środek boiska z powodu spalonego w momencie dośrodkowania Juana Cuadrado.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
Nie zwalniała drużyna z Belgii, która przekuła drugi atak w gola na 2:0. W 27. minucie Chemsdine Talbi skompletował dublet strzałem z centrum pola karnego. Wykonał on dobitkę po obronie Marco Carnesecchiego, a cała akcja Club Brugge była ośmieszająca dla obrony z Bergamo.
Najlepszym podsumowaniem pierwszej połowy meczu była akcja na 3:0 w doliczonym czasie. Atalanta oddała trzy cudem zatrzymane strzały, a w odpowiedzi wystarczyło jedno uderzenie Ferrana Jutgli do podwyższenia wyniku. Club Brugge udzielał gospodarzom lekcji z kontrataków, a ci nie przeszkadzali w demolce.
W przerwie była jedna zmiana trenera Atalanty. Gian Piero Gasperini wprowadził Ademolę Lookmana za Maria Pasalicia. Zmiennik nie potrzebował więcej niż minuty do strzelenia gola na 1:3. Ademola Lookman pokonał Simona Mignoleta z kilkunastu metrów po podaniu Davida Zappacosty. W 61. minucie także Ademola Lookman miał szansę na drugiego gola z rzutu karnego, ale interweniował po nim Simon Mignolet.
Zmarnowany rzut karny był kluczowym punktem w drugiej połowie. Club Brugge potraktowało poważnie ostrzeżenie przed pościgiem, a Atalanta straciła energię. W 87. minucie Rafael Toloi zobaczył czerwoną kartkę za bandyckie staranowanie Maxima De Cuypera.
Michał Skóraś był na ławce rezerwowych Club Brugge.
Atalanta BC - Club Brugge 1:3 (0:3)
0:1 - Chemsdine Talbi 3'
0:2 - Chemsdine Talbi 27'
0:3 - Ferran Jutgla 45'
1:3 - Ademola Lookman 46'
W 61. minucie Ademola Lookman (Atalanta) nie wykorzystał rzutu karnego. Simon Mignolet obronił.
Składy:
Atalanta: Marco Carnesecchi - Rafael Toloi, Berat Djimsiti, Sead Kolasinac (77' Stefan Posch) - Juan Cuadrado (75' Raoul Bellanova), Marten de Roon, Ederson (83' Marco Brescianini), Davide Zappacosta - Mario Pasalić (46' Ademola Lookman) - Charles De Ketelaere, Mateo Retegui (75' Lazar Samardzić)
Club Brugge: Simon Mignolet - Joaquin Seys, Joel Odronez, Brandon Mechele, Maxim De Cuypers - Chemsdine Talbi (54' Hugo Siquet), Ardon Jashari, Hans Vanaken, Raphael Onyedika, Christos Tzolis (75' Casper Nielsen) - Ferran Jutgla (86' Gustaf Nilsson)
Żółte kartki: Kolasinac, Djimsiti, De Roon (Atalanta) oraz Onyedika, De Cuyper, Nilsson (Club Brugge)
Czerwona kartka: Rafael Toloi (Atalanta) /87' - za faul bez piłki/
Sędzia: Felix Zwayer (Niemcy)