AC Milan przystępował do domowego spotkania 1/16 Ligi Mistrzów z Feyenoordem Rotterdam po wyjazdowej porażce 0:1. Gospodarze już w 37. sekundzie wyrównali stan dwumeczu. Gola strzelił Santiago Gimenez. Meksykański napastnik trafił do siatki po uderzeniu głową. Wideo TUTAJ.
Gimenez rozpoczął sezon jako piłkarz Feyenoordu, gdzie grał od lata 2022 roku. Wystąpił pięciu meczach fazy ligowej Ligi Mistrzów tej drużyny, w których zdobył pięć goli. Ostatni z nich padł 29 stycznia w meczu z OSC Lille.
Meksykanin 3 lutego został kupiony przez AC Milan za 32 mln euro. Zdobywał po jednym golu w dwóch swoich pierwszych meczach w Serie A. We wtorek dołożył też do tego premierową bramkę w barwach włoskiego klubu w Lidze Mistrzów.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Tym samym zapisał się w historii tych rozgrywek. Został bowiem pierwszym piłkarzem, który w tej samej edycji zdobył gola dla jednej drużyny, a potem trafił przeciwko niej. A jeszcze 20 dni temu w Lidze Mistrzów wpisywał się na listę strzelców w barwach Feyenoordu.
Żeby znaleźć podobny wyczyn, trzeba cofnąć się o ponad 50 lat, do czasów, gdy rozgrywany był Puchar Europy, a więc poprzednik Ligi Mistrzów. W sezonie 1973/1974 Szwed Conny Torstensson wpisywał się na listę strzelców zarówno jako piłkarz Bayernu Monachium, jak i w meczu przeciw tej drużynie.
Ostatecznie bramka Gimeneza na niewiele zdała się Milanowi. W 51. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę obejrzał The Hernandez. Goście wykorzystali grę w przewadze w 73. minucie. Do wyrównania doprowadził wtedy Julian Carranza. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Feyenoord awansował więc do 1/8 finału dzięki zwycięstwu w Rotterdamie.
