W pierwszym spotkaniu drużyna Adriana Siemieńca wygrała na wyjeździe z FK TSC Backa Topola 3:1 i tylko katastrofa w rewanżu mogłaby ją pozbawić awansu.
W fazie ligowej Jaga zajęła 9. miejsce w tabeli i za przejście dalej otrzymała 200 tys. w unijnej walucie.
Białostoczanie odnieśli trzy zwycięstwa, do których doszły dwa remisy i jedna porażka. Jeden triumf UEFA wyceniała na 400 tys. euro, zaś remis - na 133 tys. To oznacza, że zawodnicy mistrza Polski podnieśli z boiska 1,466 mln euro. Do tego dochodzi 3,17 mln euro za udział.
Łącznie zatem piłkarze z Podlasia dotąd zarobili dla klubu 4,836 mln euro, co przy obecnym kursie daje ponad 20,1 mln zł.
Jeśli mistrz Polski nie zawali rewanżu z Serbami i przejdzie zwycięsko przez 1/16 finału, jego łączny zarobek wyniesie już 5,436 mln euro (22,6 mln zł).
Dalsze gratyfikacje można dokładać za następne awanse. Przejście do ćwierćfinału da 1,3 mln euro, dotarcie do półfinału - 2,5 mln euro, udział w finale - 4 mln euro, zaś sięgnięcie po główne trofeum - jeszcze dodatkowe 3 mln w unijnej walucie.
Rewanżowy mecz 1/16 finału Ligi Konferencji Europy Jagiellonia Białystok - FK TSC Backa Topola odbędzie się w czwartek o godz. 21.00. Transmisja w Polsacie Sport 1 i Polsacie Sport Premium 1.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny