Robert Lewandowski, mimo 36 lat, wciąż imponuje formą strzelecką, będąc najskuteczniejszym piłkarzem w La Liga w obecnym sezonie. Polski napastnik FC Barcelony ma na koncie 19 goli i drugiego w zestawieniu - Kyliana Mbappe z Realu Madryt - wyprzedza o dwie bramki.
"Lewy" w poniedziałek (17.02) w meczu ligowym Dumy Katalonii z Rayo Vallecano (o godz. 21:00) stanie przed szansą na powiększenie przewagi nad Francuzem.
Działaczom Barcelony sen z powiek spędza fakt, że kontrakt Lewandowskiego wygasa w czerwcu 2026 r. Zdaniem Mateusza Borka, jest idealny kandydat, który mógłby zostać następcą Polaka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
- Lewandowski nie będzie wiecznie napastnikiem Barcelony, która już teraz powinna szukać kogoś na rynku, by potem rotować napastnikami. Erling Haaland jest poza zasięgiem Barcy, a media najczęściej wymieniają Victora Gyokeresa ze Sportingu. Ja mam jednak przeczucie, że w Barcelonie super mógłby się wpasować Aleksandr Isak z Newcastle United - powiedział Borek w w programie Kanału Sportowego "Moc Futbolu".
Borek dodał, że Isak mógłby być idealnym następcą Lewandowskiego, ponieważ posiada wszystkie cechy potrzebne do gry w Barcelonie.
- Szwed ma wszystko, czyli: gaz, szybkość, technikę. To byłby ciekawy kandydat, żeby w następnych latach być "9" Blaugrany, a na razie rywalizować i zmieniać Lewandowskiego - podkreślił komentator.
25-letni Isak, który w latach 2019-22 występował w Realu Sociedad, strzelił 33 gole w 105 meczach w La Liga. W 2022 r. Newcastle kupiło go za 70 mln euro. W reprezentacji Szwecji zdobył do tej pory 15 bramek w 50 występach.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)