FC Barcelona prowadzona przez Hansiego Flicka ma potencjał, aby zapisać się w historii pod względem liczby strzelonych bramek w jednym sezonie. Na tę chwilę podopieczni Niemca w tym sezonie w 36 meczach zdobyli aż 113 goli, natomiast "Duma Katalonii" Pepa Guardioli w sezonie 2011/12 po 37 spotkaniach miała 114 trafień.
A to oznacza, że zawodnicy Niemca po poniedziałkowym meczu mogą mieć lepszą średnią na tym etapie rozgrywek. Oprócz tego, jeśli Katalończycy wygrają to spotkanie, ponownie wrócą na pozycję lidera w La Lidze.
Warto wspomnieć, że zawodnicy Guardioli w meczach ligowych w sezonie 2011/12 zdobyli zawrotne 114 goli ze średnią trzech trafień na mecz, a podopieczni Niemca mają na razie jedynie 64 bramki w 23 spotkaniach, a to daje średnio 2,78 bramek.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
W tamtym czasie Blaugrana pod wodzą hiszpańskiego trenera w 64 oficjalnych meczach do siatki trafiła aż 190 razy. Barcelończycy wygrali wtedy cztery trofea. Były to Superpuchar UEFA, Superpuchar i Puchar Hiszpanii oraz Klubowe Mistrzostwa Świata.
FC Barcelona Niemca swoje kolejne starcie rozegra w poniedziałek 17.02 o godzinie 21.00 z Rayo Vallecano. Jest to świetna szansa na to, aby pobić rekord niesamowitej drużyny obecnego trenera Manchesteru City. Mecz będzie transmitowany w telewizji Eleven Sports.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)