Jaki czwartek, taka niedziela. Kolejne trzy gole Jagiellonii Białystok

PAP / Artur Reszko / Mecz PKO Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok - Motor Lublin
PAP / Artur Reszko / Mecz PKO Ekstraklasy: Jagiellonia Białystok - Motor Lublin

Jagiellonia Białystok nie traci skuteczności. I tym razem postrzelała w wygranym 3:0 meczu z Motorem Lublin. Mistrz Polski dogonił lidera Lecha Poznań w PKO Ekstraklasie.

Jagiellonia Białystok spotkała się z Motorem Lublin po powrocie z Serbii. W czwartek zawodnicy Adriana Siemieńca stanęli na wysokości zadania i zwyciężyli 3:1 z FK TSC Backa Topola na początek dwumeczu o awans do 1/8 finału Ligi Konferencji. Przed rewanżem Jagiellonia miała do wykonania zadanie w pojedynku z beniaminkiem, który był jedną z rewelacji rundy jesiennej w PKO Ekstraklasie.

Jagiellonia była w odwrocie na początku meczu, ale w 10. minucie przeprowadziła groźny atak. Jarosław Kubicki mógł pokonać Kacpra Rosę strzałem z kilkunastu metrów, ale przeraził się sunących wślizgiem rywali. Był to wstęp do popisu Jarosława Kubickiego w dalszej części meczu.

Motor odpowiedział uderzeniem celnym w 20. minucie. Piotr Ceglarz strzelił po miękkim dośrodkowaniu i musiał interweniować Sławomir Abramowicz. Bramkarz Jagiellonii przypilnował bliższego słupka i nie dał się pokonać. Naprawił w ten sposób błąd niezdecydowanych obrońców.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Na boisku robiło się ciekawiej i było coraz więcej sytuacji podbramkowych. Jeszcze w 26. minucie Jesus Imaz nie pokonał strzałem z kilkunastu metrów Kacpra Rosy, ale w 27. minucie Jagiellonia zdobyła prowadzenie 1:0. Jarosław Kubicki zrehabilitował się za zmarnowanie sytuacji podbramkowej i strzelił gola po wrzutce Cezarego Polaka i przytomnym zgraniu Oskara Pietuszewskiego.

Po zmianie wyniku nie popisali się ani kibice, ani piłkarze z Lublina. Szczególnie jeden z nich. Fani Motoru przerwali mecz pirotechniką na kilkanaście minut. Z kolei Sergi Samper wyleciał z boiska po wideo weryfikacji. Południowiec zobaczył czerwoną kartkę za brutalny atak w nogi Oskara Pietuszewskiego.

Pierwsza połowa zakończyła się po godzinie i czterech minutach. Tym samym widzowie na trybunach w Białymstoku dodatkowo przemarzli. Gospodarze nie mieli innych powodów do narzekania, skoro Jagiellonia zdobyła przewagę gola oraz piłkarza w polu.

Praktycznie po zawodach było w 59. minucie. Jagiellonia przeprowadziła szybki atak między rozrzuconymi obrońcami Motoru, a przedostatnim jego elementem było podanie Afimico Pululu do Darko Curlinova. Macedończyk wparował w pole karne i przymierzył technicznym kopnięciem w narożnik bramki Kacpra Rosy na 2:0.

Bramka na 3:0 padła w 69. minucie, a Jagiellonia bezlitośnie punktowała Motor. Tym razem uznanie gola potrwało kilka minut. Tak długo sędziowie zastanawiali się, czy bohater meczu Jarosław Kubicki aby nie był na spalonym w momencie dogrania Lamine'a Diaby'ego-Fadigi. Nie był i ustalił wynik.

Jagiellonia Białystok - Motor Lublin 3:0 (1:0)
1:0 - Jarosław Kubicki 27'
2:0 - Darko Curlinov 59'
3:0 - Jarosław Kubicki 69'

Składy:

Jagiellonia: Sławomir Abramowicz - Michal Sacek, Mateusz Skrzypczak, Enzo Ebosse, Cezary Polak - Jarosław Kubicki (78' Marcin Listkowski), Leon Flach, Jesus Imaz (78' Tomas Silva) - Oskar Pietuszewski (69' Miki Villar), Afimico Pululu (62' Kristoffer Hansen), Darko Curlinov (62' Lamine Diaby-Fadiga)

Motor: Kacper Rosa - Paweł Stolarski (68' Filip Wójcik), Marek Bartos, Herve Matthys, Filip Luberecki (46' Krystian Palacz) - Sergi Samper - Michał Król (68' Jakub Łabojko), Bartosz Wolski, Mathieu Scalet, Piotr Ceglarz (88' Christopher Simon) - Samuel Mraz (54' M'Baye Ndiaye)

Żółte kartki: Curlinov, Polak, Ebosse (Jagiellonia)

Czerwona kartka: Sergi Samper (Motor) /42' - za faul/

Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)

Tabela PKO Ekstraklasy:

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Lech Poznań 21 13 2 6 37:17 41
2 Jagiellonia Białystok 21 12 5 4 41:27 41
3 Raków Częstochowa 21 11 7 3 27:13 40
4 Legia Warszawa 21 10 6 5 39:25 36
5 Pogoń Szczecin 21 11 3 7 31:22 36
6 Cracovia 21 9 7 5 38:30 34
7 Górnik Zabrze 21 10 4 7 30:26 34
8 GKS Katowice 21 8 6 7 30:26 30
9 Piast Gliwice 21 7 8 6 22:19 29
10 Motor Lublin 21 8 5 8 28:35 29
11 Widzew Łódź 21 7 5 9 26:33 26
12 Korona Kielce 21 5 8 8 18:29 23
13 Stal Mielec 21 6 4 11 22:28 22
14 KGHM Zagłębie Lubin 20 6 4 10 18:29 22
15 Radomiak Radom 21 6 3 12 26:35 21
16 Puszcza Niepołomice 21 4 7 10 19:31 19
17 Lechia Gdańsk 20 4 6 10 20:34 18
18 Śląsk Wrocław 21 2 8 11 19:32 14
Komentarze (6)
avatar
Nawróćcie sie
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Brawo Jaga. Dobre wyniki w pucharach i w lidze a to się rzadko zdarza 
avatar
Robertus Kolakowski
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Jaga pokazuje, że da się grać młodzieżowcami, wychowankami i Polakami 
avatar
Jaro k
16.02.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No i zobaczymy jak sobie Motor poradzi bez napastnika i pomocnika Nie ma wzmocnień nie ma wyników na dodatek 1 punkt z Lechią 0 punktów z koroną mogą w sumie okazać gwoździem do trumny tym ba Czytaj całość
avatar
Lutek05
16.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jaga poprawiła sobie bilans goli 
avatar
Kibic 1950
16.02.2025
Zgłoś do moderacji
16
13
Odpowiedz
Motor gral w 10 nie zesrajcie sie w tych zachwyrach 
Zgłoś nielegalne treści