W 21. kolejce PKO Ekstraklasy Legia Warszawa mierzy się na własnym obiekcie z Puszcza Niepołomice. Gospodarze do przerwy prowadzą 2:0.
Pierwsza bramka dla stołecznej drużyny padła w 15. minucie. Ryoya Morishita dośrodkował w pole karne Puszczy. Z piłką minął się Marc Gual. Ta jednak spadła pod nogi ustawionego za nim Bartosza Kapustki.
28-latek opanował piłkę i płaskim strzałem z pięciu metrów otworzył wynik meczu. Bramkową akcję można obejrzeć na udostępnionym poniżej wideo.
Co ciekawe, tego gola nie zobaczyło wielu kibiców Legii, którzy w sobotę pojawili się na stadionie przy ul. Łazienkowskiej. W ramach protestu zorganizowanego przeciw zarządowi klubu opuścili oni obiekt i wrócili na niego po upływie kwadransa gry.
Na trybunach pojawiły się też transparenty krytykujące politykę zarządu. "Wyjdź na 15 minut razem z nami, jeśli gardzisz nieudacznikami" - głosił pierwszy z nich. "To są trybuny na miarę zarządu Legii" - to z kolei treść drugiego przekazu od kibiców.
Legia w dwóch pierwszych meczach rundy wiosennej zgromadził tylko jeden punkt. Frustracje kibiców budzi też to, że władzom klubu jak dotąd nie udało się sprowadzić napastnika. "Wojskowi" w tym sezonie zmagają się bowiem z brakiem skutecznego snajpera.
Drugi gol dla Legii padł w 35. minucie. Jego autorem był Steve Kapuadi.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
