Mają problem w Bundeslidze, nie odpuszczają w Lidze Konferencji

Trwa walka o wolne miejsca w 1/8 finału Liga Konferencji. W rundzie play-off grają zespoły, które jesienią w fazie ligowej znalazły się na pozycjach od 9. do 24.

FC Kopenhaga rozpoczęła na Parken rywalizację z 1. FC Heidenheim 1846. Przeciwnik z południa Niemiec jest daleki od wyników z okresu, w którym był rewelacją Bundesligi i znajduje się na miejscu, które na zakończenie sezonu będzie oznaczać grę w barażu o utrzymanie. Nie wywiesza mimo to białej flagi w Lidze Konferencji. Choć po pierwszej połowie przegrywał 0:1, to po przerwie odwrócił wynik na 2:1. Thomas Keller strzelił gola po rzucie wolnym, a Tim Siersleben po kontrataku.

Spośród klubów z najmocniejszych lig w Europie, w rundzie play-off, znalazło się nie tylko Heidenheim. Również hiszpański Real Betis, którego losowanie połączyło z KAA Gent. Belgijski zespół potrafi być groźny, szczególnie na własnym stadionie. Tym razem faworyt nie dał się jednak zaskoczyć. Do wyniku 3:0 doprowadził po przerwie strzałami Antony'ego, Cedrica Bakambu i Sergiego Altimiry.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Mariusz Stępiński spędził na ławce rezerwowych Omonii Nikozja cypryjski mecz z Pafos FC. Na otwarcie wyniku i tym razem trzeba było poczekać do drugiej połowy meczu. W 51. minucie Willy Semedo strzelił na 1:0 dla Omonii z rzutu karnego. Mislav Orsić nie odpuścił i w końcówce doprowadził do remisu 1:1.

Runda play-off Ligi Konferencji:

FC Kopenhaga - 1. FC Heidenheim 1846 1:2 (1:0)
1:0 - Jordan Larsson 45'
1:1 - Thomas Keller 59'
1:2 - Tim Siersleben 85'

KAA Gent - Real Betis 0:3 (0:0)
0:1 - Antony 47'
0:2 - Cedric Bakambu 72'
0:3 - Sergi Altimira 84'

Borac Banja Luka - Olimpija Lublana 1:0 (0:0)
1:0 - Sandi Ogrinec 90'

Omonia Nikozja - Pafos FC 1:1 (0:0)
1:0 - Willy Semedo (k.) 51'
1:1 - Mislav Orsić 84'