Canal+ z początkiem roku zainicjował kontrole w pubach i restauracjach w całej Polsce. Jak informuje portal wirtualnemedia.pl, celem jest weryfikacja, czy transmisje sportowe są odtwarzane zgodnie z prawem, czyli z odpowiednią licencją.
Wiele lokali oferuje transmisje z Ligi Mistrzów czy PKO BP Ekstraklasy, co wymaga specjalnej licencji. Zbigniew Taraś z Canal+ Polska podkreśla, że kontrole mają na celu zapewnienie zgodności z przepisami oraz ochronę praw właścicieli treści sportowych.
- Prowadzimy te kontrole, aby upewnić się, że nasze treści są wykorzystywane zgodnie z obowiązującymi przepisami, do czego obligują nas również umowy z właścicielami praw sportowych, które są dostępne w naszej ofercie - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: To był spektakularny powrót gwiazdy
Wielu właścicieli lokali nie zdaje sobie sprawy, że standardowe umowy konsumenckie nie wystarczają do publicznego odtwarzania treści. Konieczna jest do tego licencja Canal+ Sport Pro.
- Przedsiębiorcy często nie zdają sobie sprawy z tego, że łamią prawo. Nieświadomość nie zwalnia jednak z odpowiedzialności - dodał kierownik sekcji do walki z piractwem Canal+ Polska.
Publiczne odtwarzanie bez licencji to naruszenie prawa autorskiego, za co grożą surowe kary, w tym grzywny i ograniczenie wolności. Canal+ podejmuje również działania cywilnoprawne przeciwko naruszającym przepisy.
- Jeśli w trakcie kontroli stwierdzimy nieprawidłowości, to w pierwszej kolejności staramy się rozwiązać sprawę polubownie - zapewnił Paweł Warowny z Zespołu Sprzedaży z Canal+ Polska.
Licencja Canal+ Sport Pro, której koszt zaczyna się od 399 zł, umożliwia legalne odtwarzanie wydarzeń sportowych w lokalach. Oferuje dostęp do szerokiej gamy transmisji, w tym meczów Ligi Mistrzów UEFA i Premier League.
