Barcelona zorganizowała czwartą sesję informacyjną dla swoich członków, aby przedstawić postępy w budowie nowego stadionu Spotify Camp Nou. Jak podaje "AS", wiceprezydent klubu Elena Fort oraz dyrektor operacyjny Joan Sentelles, zapewnili, że prace idą zgodnie z planem, a stadion będzie w pełni funkcjonalny w czerwcu 2026 r.
Sentelles ujawnił ponadto, że sprzedano już 60 proc. z dostępnych 9,4 tys. miejsc VIP, co ma generować 33,5 mln euro rocznie. W ciągu najbliższych 7-10 lat klub spodziewa się zyskać 266 mln euro z tego tytułu. Kluczową zmianą w projekcie jest budowa dachu, która rozpocznie się po sezonie 2025/2026.
Elena Fort zaznaczyła, że ceny karnetów na nowym stadionie będą różne ze względu na wprowadzone ulepszenia. "Trzeba będzie przeprowadzić badania, aby zobaczyć, jak zrównoważyć ceny" - powiedziała.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Wielu członków klubu wyraziło obawy dotyczące widoczności z trzeciego poziomu trybun, który zostanie podniesiony o 10 metrów, aby pomieścić sale VIP. Fort zapewniła, że przeprowadzono badania, które wykluczyły ten problem, a Sentelles dodał, że trzeci poziom będzie "klejnotem w koronie" nowego stadionu.
Przypomnijmy, że remont Camp Nou rozpoczął się latem 2023 roku. Barcelona od tego czasu rozgrywa swoje mecze domowe na Stadionie Olimpijskim usytuowanym na wzgórzu Montjuic. Niedawno "Sport" informował, że władze klubu złożyły wniosek o przedłużenie użytkowania tego obiektu do 20 maja 2025 roku.
Bądź na bieżąco, oglądaj mecze FC Barcelony w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)