To czwarty i ostatni zimowy transfer Manchesteru City. Pep Guardiola narzekał na wąską kadrę, więc w ostatnim czasie zarząd klubu dostarczył mu narzędzi, wydając przy tym sporo pieniędzy.
Abduqodir Husanov, Omar Marmoush, Vitor Reis, a teraz Nico Gonzalez. Manchester City zdążył z wszelkimi formalnościami i równo o północy ogłosił transfer hiszpańskiego pomocnika, który podpisał 4-letni kontrakt.
"The Citizens" kupili Nico Gonzaleza z FC Porto za 60 milionów euro klauzuli odstępnego, która była wpisana w kontrakcie. Co ciekawe 40 proc. tej kwoty trafi do FC Barcelony, która zagwarantowała sobie to przy sprzedaży wychowanka do FC Porto latem 2023 roku.
Nico Gonzalez był w tym sezonie kluczowym zawodnikiem FC Porto. Rozegrał 29 spotkań i - jak na defensywnego pomocnika - wykręcił sensowne liczby. Strzelił 7 goli i dołożył 6 asyst.
W Manchesterze City będzie musiał wejść w buty kontuzjowanego Rodriego.
- Mam 23 lata i chcę sprawdzić się w Anglii. Nie ma lepszego klubu niż Manchester City, żebym mógł to zrobić - tłumaczy Hiszpan.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ale akcja! Ten gol wstrząsnął Brazylią
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)