Trener drużyny z Rotterdamu szybko zaufał Jakubowi Moderowi. Były pomocnik Brighton and Hove Albion wszedł z marszu do holenderskiego zespołu i znalazł się w podstawowym składzie na istotny mecz z Ajaksem Amsterdam.
W pierwszej części gry amsterdamczycy wypracowali sobie jednobramkową przewagę za sprawą Briana Brobbeya. Moder w debiucie nie zagrał w pełnym wymiarze czasowym, ponieważ po 60 minutach został zastąpiony przez Quintena Timbera.
Właśnie Timber doprowadził do wyrównania siedem minut po wejściu na boisko. Piłkarze Ajaksu jednak nie odpuszczali. Kwadrans przed końcem Wouth Weghorst zmarnował szansę z rzutu karnego, a w czwartej minucie doliczonego czasu Kenneth Taylor ustalił rezultat na 2:1. W kadrze zwycięskiej drużyny zabrakło Jana Faberskiego.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewandowski nie przestaje strzelać bramek
Moder nie będzie dobrze wspominał swojego debiutu. Mariusz Moński negatywnie ocenił pierwszy występ kadrowicza w koszulce Feyenoordu.
"Niestety dziś Moder nie był wartością dodaną w Feyenoordzie. Oby w kolejnych meczach było lepiej" - napisał w serwisie X Moder. I dodał: "Timber właśnie pokazał dlaczego Moder będzie w Feyenoordzie rezerwowym".
Ajax Amsterdam - Feyenoord Rotterdam 2:1 (1:0)
1:0 - Brian Brobbey 37'
1:1 - Quinten Timber 67'
2:1 - Kenneth Taylor 90+4'