Czekaliśmy, czekaliśmy i doczekaliśmy się. Po przerwie zimowej wraca PKO Ekstraklasa, a na pierwszy ogień idzie mecz GKS-u Katowice ze Stalą Mielec. Trener Rafał Górak jasno podkreślił, że jesień odcina grubą kreską.
- Jesień już za nami. Teraz rozpocznie się batalia o dużą stawkę i spodziewamy się jeszcze wyżej zawieszonej poprzeczki, w związku z czym musimy być lepsi niż w poprzedniej rundzie - powiedział trener Górak na konferencji prasowej.
Szkoleniowiec beniaminka nie zgodził się jednak ze stwierdzeniem, że zapewnienie sobie jak najszybszego utrzymania w Ekstraklasie jest celem drużyny z Katowic.
- Celem jest piątkowy mecz ze Stalą. Nie ma u nas celu utrzymania w Ekstraklasie. Takiej narracji nie ma, nie było i nie będzie. Już nie raz mówiłem, że Ekstraklasa w Katowicach powinna zawitać na wiele lat, ale nie możemy mówić, że celem jest utrzymanie, bo to byłoby nie fair w stosunku do zespołu. Mówienie o celach w sporcie nie jest dobre dla sportowca. Mówienie o utrzymaniu jako o celu zamyka marzenia o czymś więcej - przyznał trener Górak.
ZOBACZ WIDEO: Kuriozalny gol samobójczy. Tylko spójrz, co zrobił ten piłkarz!
Na razie GKS sfinalizował zimą dwa transfery. Do zespołu dołączyli Konrad Gruszkowski, a także Filip Szymczak, który został wypożyczony z Lecha Poznań. Mimo iż w przypadku tego drugiego zawodnika od oficjalnego komunikatu do meczu jest raptem kilkanaście godzin, to trener Górak nie ma wątpliwości, że Szymczak będzie bardzo dobrze przygotowany do rundy.
- Wydaje mi się, że w Lechu Poznań proces treningowy jest na takim poziomie, że nawet zawodnik niegrający musi być gotowy do gry. Nie wyobrażam sobie, że przyjdzie do mnie teraz i powie: trenerze, nie grałem i nie jestem w dyspozycji, jaką bym sobie życzył. Co z niego byłby za profesjonalista? Jest w stu proc. gotowy do tego, żeby grać - powiedział trener Górak.
Jako się rzekło, GKS rozpocznie rundę wiosenną od meczu ze Stalą Mielec. - Po przyjściu trenera Niedźwiedzia Stal gra o wiele odważniej. Widzę inny sposób grania, w szczególności w ataku. Spodziewamy się, że w tym elemencie Stal będzie wymagającym rywalem - podkreślił szkoleniowiec beniaminka.
Początek meczu GKS Katowice - Stal Mielec w piątek o godz. 18.