Skrzydłowy Lecha Poznań może zostać na dłużej. "Kolejorz" chce wykupić piłkarza

WP SportoweFakty / Michał Jankowski
WP SportoweFakty / Michał Jankowski

Niewykluczone, że Patrik Walemark w przyszłym sezonie nadal będzie występował na polskich boiskach. Szwedzki portal "Fotbolldirekt" jest przekonany, że Lech zdecydował się aktywować klauzulę wykupu piłkarza z Feyenoordu.

Patrik Walemark dołączył do Lecha Poznań latem ubiegłego roku na zasadzie rocznego wypożyczenia z opcją wykupu zawodnika. Kwota zawarta w umowie przewyższa dotychczasowy rekord transferowy całej ligi i podobno oscyluje w granicach 2,5 mln euro.

Zdaniem szwedzkich mediów, "Kolejorz" podjął już decyzję o wyłożeniu tak sporej sumy za 23-letniego skrzydłowego.

Taki wydatek okazałby się najwyższym w historii PKO Ekstraklasy. Aktualny rekord należy właśnie do drużyny z Poznania i wynosi obecnie 1,8 mln euro, które "Kolejorz" zapłacił za Aliego Gholizadeha w lipcu 2023 roku.

Jesienią w rozmowie z WP Sportowe Fakty, skrzydłowy także wspominał o chęci pozostania w klubie. - Chciałbym tutaj zostać na 100 procent. W tym momencie czuję, że to najlepsze miejsce. Wszystko czego doświadczyłem tutaj do tej pory było fantastyczne i wyobrażam sobie, że mógłbym tu zostać na kolejne lata. Jestem naprawdę zadowolony z pobytu w Poznaniu - mówił nam Patrik Walemark.

ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona

Piłkarz szybko stał się zawodnikiem pierwszego składu, a kibicom doskonale przedstawił się w Kielcach, gdy przeciwko Koronie skompletował hat-tricka. Łącznie w 12 spotkaniach dla Lecha Poznań zanotował cztery trafienia i dołożył asystę.

Aktualnie 23-latek zmaga się z urazem, który najprawdopodobniej wykluczy go z piątkowego spotkania z Widzew Łódź (31 stycznia, godz. 20:30). Wiosną może być jednak kluczowym graczem Lecha w walce o tytuł mistrzowski.

Komentarze (0)