Kacper Urbański został wypożyczony do końca sezonu 2024/2025 z Bologni do Monzy. Już w poniedziałek pomocnik reprezentacji Polski znalazł się w wyjściowej "11" na mecz z Genoą. Jego nowa drużyna przegrała to spotkanie 0:2 (więcej tutaj).
Urbański rozegrał cały mecz, który odbywał się w bardzo trudnych deszczowych warunkach. Ogólnie włoskie media dostrzegły jego potencjał, ale zauważyły także, że potrzebuje jeszcze czasu na pełną adaptację w nowym zespole.
Serwis tuttomercatoweb.com ocenił występ Urbańskiego na "szóstkę". 20-latek znalazł się więc w gronie tych piłkarzy Monzy, którzy otrzymali wyższe noty. Piłkarzem meczu po stronie przegranego zespołu był bramkarz Stefano Turati, który otrzymał "siódemkę".
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
"Udany debiut. Pokazał swoją jakość i osobowość w środku pola. Opadł z sił, podobnie jak cała drużyna, w drugiej połowie" - czytamy w uzasadnieniu oceny Urbańskiego.
Niższe noty przyznał piłkarzom Monzy włoski serwis Eurosportu. Urbański zdaniem dziennikarzy zasłużył tylko na "piątkę". Oceniający zdają sobie jednak sprawę z tego, że Polak znalazł się w nowej rzeczywistości.
"Nowo przybyły z Bolonii, były rezerwowy Orsoliniego, wydaje się być jak ryba wyjęta z wody w nowej rzeczywistości. Będzie musiał szybko się do niej przyzwyczaić" - napisano w uzasadnieniu.
Ocenę 5,5 Urbański otrzymał z kolei od włoskiego serwisu Goal.com. To jedna z wyższych not w zespole Monzy. Podobnie jak w innych serwisach, najwyżej oceniony został bramkarz Turati.
O debiucie Urbańskiego w nowym klubie napisał także serwis dziennika "Tuttosport". Stwierdzono, że Polak "pokazał przebłyski talentu, ale wciąż musi się zintegrować z systemem gry zespołu".
Po 22 rozegranych meczach Monza ciągle zajmuje ostatnie miejsce w tabeli Serie A. W swoim dorobku ma 13 punktów i traci siedem "oczek" do bezpiecznego miejsca.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)