Dele Alli jeszcze poczeka. Na razie mógł oklaskiwać kanonadę

PAP/EPA / Matteo Bazzi / Mecz Serie A: Como 1907 - Udinese Calcio
PAP/EPA / Matteo Bazzi / Mecz Serie A: Como 1907 - Udinese Calcio

Na debiut byłego reprezentanta Anglii w Serie A trzeba będzie jeszcze poczekać. Nie przeszkodziło to innym zawodnikom Como 1907 odnieść efektownego zwycięstwa 4:1 z Udinese Calcio.

Na zakończenie kolejki w lidze włoskiej pozostał do rozegrania mecz w Como. Przeciwnikiem zespołu Cesca Fabregasa było Udinese Calcio notowane w górnej połowie tabeli. Kosta Runjaić i jego podopieczni byli niepokonani w czterech kolejkach, ale również Como złapało w tym roku rozpęd i opuściło strefę spadkową. Beniaminek potrzebuje cały czas punktów do utrzymania we włoskiej elicie.

W poprzednim tygodniu Como narobiło trochę zamieszania. Klub ogłosił podpisanie kontraktu z Dele Allim. Były reprezentant Anglii ma reaktywować karierę we Włoszech. W poniedziałek Dele Alli jeszcze nie znalazł się w kadrze Como, ponieważ leczy uraz.

Zagrali inni i radzili sobie dobrze z Udinese. Już w 5. minucie nastolatek Assane Diao zdobył prowadzenie dla beniaminka. Nie zakończyła się pierwsza połowa i w 44. minucie Gabriel Strefezza podwyższył przewagę Como na 2:0. Ten sam zawodnik asystował przy pierwszym trafieniu, także był kluczową postacią przed przerwą.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

Nie rozpoczęła się druga połowa i Kosta Runjaić wymienił dwóch zawodników w jedenastce. Po tym wstrząsie Niemca rozpoczął się pościg Udinese. W 50. minucie Martin Pareyo strzelił gola na 1:2, wykorzystując beznadziejne wyprowadzenie piłki przez gospodarzy.

Na boisku zrobiło się nerwowo i tego ciśnienia nie wytrzymali Edoardo Goldaniga i Oumar Solet. Obaj w krótkim fragmencie meczu zobaczyli dwa razy żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Na boisku zrobiło się więcej miejsca, a rywalizacja trwała już w formule dziesięciu na dziesięciu.

W niej lepiej poradziło sobie Como. Drużyna Fabregasa zdobyła jeszcze dwa gole i doprowadziła do efektownego wyniku 4:1. W 78. minucie Jaka Bijol zachował się karygodnie po płaskim dośrodkowaniu i był autorem gola samobójczego. W 90. minucie Nicolas Paz wepchnął piłkę do bramki po dograniu Yannicka Engelhardta.

Como 1907 - Udinese Calcio 4:1 (2:0)
1:0 - Assane Diao 5'
2:0 - Gabriel Strefezza 44'
2:1 - Martin Pareyo 50'
3:1 - Jaka Bijol (sam.) 78'
4:1 - Nicolas Paz 90'

Składy:

Como: Jean Butez - Edoardo Goldaniga, Alberto Dossena, Marc Oliver Kempf - Ignace Van der Brempt (29' Alessio Iovine), Maxence Caqueret (61' Nicolas Paz), Lucas Da Cunha (80' Maximo Perrone), Alieu Fadera - Assane Diao, Gabriel Strefezza (62' Fellipe Jack) - Patrick Cutrone (81' Yannik Engelhardt)

Udinese: Razvan Sava - Thomas Kristensen, Jaka Bijol, Oumar Solet - Rui Modesto (65' Juergen Ekkelenkamp), Sandi Lovrić, Jesper Karlstroem, Martin Payero (80' Arthur Atta), Hassane Kamara (46' Jordan Zemura) - Florian Thauvin (80' Iker Bravo), Alexis Sanchez (46' Lorenzo Lucca)

Żółte kartki: Iovine, Goldaniga (Como) oraz Solet, Ekkelenkamp, Bijol (Udinese)

Czerwone kartki: Edoardo Goldaniga (Como) /57' - za drugą żółtą/ oraz Oumar Solet (Udinese) /63' - za drugą żółtą/

Sędzia: Francesco Cosso

Tabela Serie A:

Standings provided by Sofascore
Komentarze (0)