Mecz Djurgardens IF - Legia Warszawa zakończył zmagania w fazie ligowej Ligi Konferencji. Na boisku szwedzki zespół wygrał 3:1, a jedynego gola dla zespołu Goncalo Feio strzelił Paweł Wszołek.
Na trybunach było 1:1, bo jedni i drudzy zaprezentowali efektowne oprawy, przy których użyto mnóstwo środków pirotechnicznych. I w środę kluby poznały cenę za zachowanie kibiców.
Komisja Kontroli, Etyku i Dyscypliny UEFA ukarała Legię grzywną w wysokości 20 tys. euro (85 tys. złotych), a przy okazji nałożyła zakaz sprzedaży biletów na jeden mecz wyjazdowy w europejskich pucharach. Przy czym zakaz sprzedaży biletów został zawieszony na dwa lata.
Ukarany został też szwedzki klub. Musi zapłacić łącznie 67 tys. euro, ponadto UEFA zamknęła część stadionu (sektory 115–119 i 315–319 trybuny południowej) podczas następnego meczu w europejskich pucharach, w którym Djurgarden będzie grać jako gospodarz.
Chodzi o race, blokowanie przejść publicznych oraz nielegalne transparenty.
Przypomnijmy, że spotkanie zostało przerwane w 5. minucie na kwadrans z powodu zadymienia boiska.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: koszmarny błąd w meczu Bayernu. Co on zrobił?!